Trump do Starmera: to będzie gwarancja bezpieczeństwa Ukrainy

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer spotkał się w czwartek w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Było to pierwsze osobiste spotkanie obu polityków od czasu zmian w polityce USA dotyczących Ukrainy, Bliskiego Wschodu i handlu globalnego, wprowadzonych przez prezydenta Trumpa.
Trump i Starmer omówili sytuację w Ukrainie i perspektywy rozwiązania konfliktu. Trump podkreślił, że postęp w kierunku pokoju nastąpi w piątek, gdy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedzi Biały Dom w celu podpisania umowy o podziale zasobów mineralnych z USA.
Amerykański prezydent zaznaczył, że umowa ta ma działać jako zabezpieczenie dla ukraińskiego bezpieczeństwa. Starmer powitał zaangażowanie Trumpa na rzecz pokoju, ale podkreślił, że nie może to być pokój, który nagradza agresora.
Trump stwierdził, że umowa USA-Ukraina dotycząca rzadkich minerałów "położy podwaliny pod trwalsze przyszłe relacje" między oboma krajami i „pobudzi długoterminowy dobrobyt”.
Starmer zgodził się z Trumpem, że Europa musi zwiększyć swoje wydatki na obronność, zaznaczając, że Wielka Brytania już to robi.
Podczas konferencji prasowej po spotkaniu, prezydent Trump wspomniał o zaproszeniu od króla Karola III na wizytę państwową w Wielkiej Brytanii. Nazwał także premiera Starmera "bardzo twardym negocjatorem". Zapytany o sprawę Andrew Tate'a i jego brata, Trump odparł, że "nic o tym nie wie". Starmer dodał, że sprawa ma także brytyjski aspekt i wymaga wyjaśnienia. Trump zanegował też, że nazwał Zelenskiego "dyktatorem".
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X