Specjalne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ
 
  Rada Bezpieczeństwa ONZ zbierze się na specjalnym posiedzeniu poświęconym zaostrzeniu sytuacji na wschodzie Ukrainy – poinformowali dyplomaci.
Posiedzenie, zwołane na wniosek Litwy, rozpocznie się w Nowym Jorku o godz. 15 czasu lokalnego (godz. 21 czasu polskiego).
Dyplomaci nie spodziewają się żadnej konkretnej decyzji po tym spotkaniu, zwołania którego domagał się Kijów; Ukraina będzie w poniedziałek reprezentowana na tym posiedzeniu.
15 członków Rady Bezpieczeństwa nie zdołało dojść do porozumienia w sprawie deklaracji potępiającej dokonany tego dnia ostrzał strategicznego ukraińskiego portu Mariupol, w którym zginęło 30 osób. OBWE oświadczyła, że ataku dokonano z terenów kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów.
Według zachodnich dyplomatów Rosja, dysponująca w Radzie prawem weta jako stały członek, zablokowała projekt przedłożony przez Londyn. Moskwa sprzeciwiała się temu, by tekst nawiązywał do ogłoszenia przez przywódców rebeliantów ofensywy przeciwko Mariupolowi – poinformowano.
Z kolei rosyjska misja przy ONZ przerzuciła odpowiedzialność za zablokowanie projektu na Wielką Brytanię.
Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa będzie 28. poświęconym Ukrainie od wybuchu kryzysu niemal rok temu. Poprzednie skończyły się słownymi przepychankami między Zachodem i Rosją; kraje zachodnie oskarżają Moskwę o wspieranie i zbrojenie prorosyjskich separatystów, czemu Rosja zaprzecza.
CZYTAJ TAKŻE:
Będzie nadzwyczajne posiedzenie szefów MSZ krajów UE ws. Ukrainy
Rosja dalej swoje. Ławrow do Kerry'ego: To siły ukraińskie odpowiadają za zaostrzenie sytuacji
Poroszenko: Deeskalacja konfliktu we wschodniej Ukrainie sprawą priorytetową
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Najnowsze
 
  
Dlaczego Radosław Piesiewicz znalazł się na celowniku rządu Donalda Tuska? Piotr Nisztor zaprasza na "Ściśle Jawne"
 
  
Gdańsk w grze o finał Ligi Konferencji 2028 lub 2029. UEFA ogłosiła listę kandydatów
 
  
NBA: San Antonio Spurs z kolejnym zwycięstwem! Świetny początek sezonu w wykonaniu kolegów Sochana
 
  
Twarde stanowisko Donalda Trumpa: albo pieniądze, albo gender
 
  
 
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
  