Współrządzący na Litwie socjaldemokraci potępili inicjatywę Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL), należącej również do koalicji rządzącej, w sprawie zakazu aborcji.
Sejm w pierwszym czytaniu zaaprobował już projekt ustawy o ochronie życia w fazie prenatalnej. W najbliższym czasie ma się odbyć kolejne, drugie z trzech głosowań nad tym projektem.
Obecnie na Litwie aborcja jest dozwolona do dwunastego tygodnia bez żadnych zastrzeżeń. Każdego roku na Litwie na aborcję decyduje się około 10 tys. kobiet. Zgłoszony przez AWPL projekt ustawy o ochronie życia poczętego zakłada, że ciąża mogłaby być przerywana do 12. tygodnia, ale jedynie w przypadku, gdy kobieta padła ofiarą gwałtu.
„Potępiamy dążenia sił populistycznych do przyjęcia regresywnej ustawy o przerywaniu ciąży i narzucenia całemu społeczeństwu moralnego poglądu jednej grupy" – czytamy w oświadczeniu socjaldemokratycznej frakcji parlamentarnej.
Jak się wskazuje w oświadczeniu, socjaldemokraci są przeciwni zakazowi aborcji, bo "zdaje to kobiety i ich życie na łaskę państwa, poddaje je kontroli instytucji". "Jest to naruszeniem praw człowieka, ograniczeniem prawa kobiety do swojego ciała, naruszeniem prywatności, godności i honoru” – podkreślono.
Socjaldemokraci zastrzegli, że nie propagują praktyk przerywania ciąży, wyrażają jednak opinię, że „zakaz nie zmniejszyłby liczby aborcji, a jedynie zepchnąłby je do szarej strefy, co stwarzałoby zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety”.
- Oświadczenie socjaldemokratów jest reakcją na coraz większe poparcie, jakie nasz projekt zyskuje w Sejmie - powiedział poseł AWPL Zbigniew Jedziński. Wczoraj projekt ustawy antyaborcyjnej pozytywnie zaopiniowała sejmowa komisja zdrowia. W przyszłym tygodniu będzie go omawiała sejmowa komisja praw człowieka, po czym trafi on ponownie pod obrady Sejmu.
W ocenie posła Jedzińskiego sprzeciw socjaldemokratów wobec inicjatywy AWPL nie jest naruszeniem umowy koalicyjnej, gdyż "zgodnie z porozumieniem, w kwestiach dotyczących światopoglądu każdy może głosować według własnego sumienia".
Przed kilkoma miesiącami projektu AWPL zakazujący aborcji nie poparł też rząd Litwy, na czele którego stoi przewodniczący Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej Algirdas Butkeviczius. Zdaniem ministra zdrowia Litwy Vytenisa Andriukaitisa "problem aborcji należy rozwiązać nie ustawowym zakazem, ale zwróceniem większej uwagi na edukację seksualną, zwiększając zakres pomocy psychologicznej".