Przejdź do treści
Śmierć Nawalnego, tak jak inwazja Rosji na Ukrainę, to znak pogłębiającej się katastrofy
Portal X @Bielsat_pl

Śmierć Aleksieja Nawalnego, o której poinformowały dziś rosyjskie władze więzienne, jest szokiem, podobnie jak rozpoczęta przez Rosję w lutym 2022 roku inwazja na Ukrainę; te dwa wydarzenia współbrzmią; są znakami pogłębiającej się katastrofy - ocenia rosyjski politolog Andriej Kolesnikow.

W komentarzu przesłanym politolog ocenił, że oba wydarzenia były szokiem, "którego można było w pewnej mierze oczekiwać, w tym sensie, że można było (jednak) mieć nadzieję, że nie dojdzie do najgorszego". Oba wydarzenia "współbrzmią, jako dwa znaki jeszcze pogłębiającego się nieszczęścia". 16 lutego 2024 roku nieszczęście "powtórzyło się", gdy mijają dwa lata od "katastrofy, która nie tylko zmieniła życie ludzi w dwóch krajach, ale zmieniła porządek światowy, przekształcając go w światowy chaos" - dodał Kolesnikow.

"Ta śmierć mówi o nas wszystkich. O obojętnym społeczeństwie. O bezmyślnym okrucieństwie. O utracie nadziei. O nieszczęściu konkretnej rodziny. A także o władzy rosyjskiej, jej naturze, która nie znosi konkurencji, o jej +reputacji+. Po śmierci Aleksieja (...) wielu wszak jednocześnie pomyślało jedno i to samo na temat genezy tej nagłej śmierci" - zauważył Kolesnikow, starszy pracownik naukowy Carnegie Endowment for International Peace.

Ekspert przypomniał, że w styczniu 2021 roku, gdy Nawalny wrócił do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, jego aresztowanie stało się powodem ostatnich rzeczywiście masowych protestów w Rosji. Teraz - jak ocenił - władze są przekonane, że protestów nie będzie; liczą, że szok minie i Nawalny zostanie stopniowo zapomniany.

"Aleksiej Nawalny nie zostanie zapomniany. Był absolutnie wyjątkowym przykładem odważnego polityka w kraju, gdzie polityka w tradycyjnym sensie tego słowa została jawnie, pod groźbą represji, zakazana. W warunkach normalnej konkurencji politycznej miał szansę na to, by zostać pierwszą osobą w państwie" - podkreślił politolog.

Nawalny - jak dodał - rzeczywiście "stanowił alternatywę"; podobną rolę w ostatnim półwieczu w Rosji odegrali tylko twórca pieriestrojki Michaił Gorbaczow i pierwszy postsowiecki prezydent Borys Jelcyn.

Rosyjskie służby więzienne zakomunikowały w piątek, że Nawalny zmarł nagle w kolonii karnej za kołem podbiegunowym w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, na Dalekiej Północy. Nawalny "poczuł się źle" i "stracił przytomność". Mimo wezwania pogotowia ratunkowego i prób reanimacji opozycjonista zmarł - utrzymują służby więzienne.

W styczniu br. minęły trzy lata, odkąd Nawalny został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami przewidującymi łącznie ponad 30 lat pozbawienia wolności. 

PAP,PortalX

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?