Skutki zakażenia koronawirusem mogą się utrzymywać. Po roku od zakażenia jedna trzecia pacjentów wciąż ma problemy z płucami
Choć większość pacjentów wypisywanych ze szpitala po ciężkiej infekcji COVID-19 wydaje się wracać do pełnego zdrowia, po roku niekorzystny wpływ choroby na płuca utrzymuje się nawet u jednej trzeciej z nich — informuje „The Lancet Respiratory Medicine”.
Powodującym COVID-19 wirusem SARS-CoV-2 zakaziły się miliony ludzi na całym świecie. W przypadku części z nich konieczna była hospitalizacja — najczęściej z powodu wywołanego przez wirusa zapalenia płuc. Chociaż ostre zapalenie płuc wywołane przez COVID-19 zostało już częściowo poznane i można je leczyć coraz skuteczniej, niewiele wiadomo na temat tego, ile czasu zajmuje pacjentom pełne wyzdrowienie i czy utrzymują się zmiany w płucach.
Aby zbadać naturalną historię wyzdrowienia z ciężkiego zapalenia płuc spowodowanego przez COVID-19 do roku po hospitalizacji, naukowcy z University of Southampton współpracowali ze specjalistami z Wuhan w Chinach (gdzie pod koniec grudnia 2019 doszło do pierwszych zakażeń).
Badanie objęło 83 pacjentów wypisanych ze szpitala po ciężkim zapaleniu płuc COVID-19. Ich stan zdrowia badany był po trzech, sześciu, dziewięciu i dwunastu miesiącach. Oprócz badania przez lekarza wykonywano pomiary czynności płuc, tomografię komputerową klatki piersiowej oraz test marszu, sprawdzający zdolność do wysiłku.
Problem częściej dotyczy kobiet, niż mężczyzn
W ciągu 12 miesięcy u większości pacjentów nastąpiła poprawa w zakresie objawów, wydolności wysiłkowej i zmian CT związanych z COVID-19. Wydaje się, że po 12 miesiącach większość pacjentów całkowicie wyzdrowiała, chociaż około 5 proc. z nich nadal zgłaszało duszność. W jednej trzeciej przypadków czynność płuc pacjentów była nadal obniżona — w szczególności to, jak skutecznie tlen jest przenoszony do krwi. Problem ten częściej dotyczył kobiet niż mężczyzn. U około jednej czwartej pacjentów tomografia komputerowa nadal wykazywała niewielkie obszary zmian w płucach — było to częstsze u pacjentów z cięższymi zmianami w płucach w czasie hospitalizacji.
- Wydaje się, że większość pacjentów z ciężkim zapaleniem płuc wywołanym przez COVID-19 w pełni wyzdrowiała, chociaż w przypadku niektórych pacjentów trwało to wiele miesięcy. Kobiety częściej wykazywały trwałe pogorszenie wyników testów czynności płuc i potrzebne są dalsze badania, aby zrozumieć, czy istnieje różnica w rekonwalescencji pacjenta zależna od płci. Nie wiemy jeszcze, co dzieje się po 12 miesiącach i będzie to wymagało kontynuowania badania – powiedział prof. Mark Jones z Univeristy of Southampton, który współprowadził badanie.
Wyniki badań wymagają potwierdzenia
Naukowcy przyznali, że badanie obejmowało tylko niewielką liczbę pacjentów, a wyniki będą wymagały potwierdzenia w dodatkowych badaniach, jednak zidentyfikowali szereg ważnych implikacji.
- Po pierwsze, nasze badania dostarczają dowodów na to, że konieczna jest rutynowa obserwacja oddechowa pacjentów hospitalizowanych z powodu zapalenia płuc w COVID-19. Po drugie, biorąc pod uwagę czas niezbędny niektórym pacjentom do wyzdrowienia, wydaje się, że potrzebne są badania nad tym, czy programy ćwiczeń pomagają pacjentom szybciej wyzdrowieć. Wreszcie — potrzebujemy strategii leczenia, aby zapobiec rozwojowi długoterminowych zmian w płucach, powiązanych z COVID-19 – powiedział z kolei dr Yihua Wang, z tego samego uniwersytetu.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
Najnowsze
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
SKW pod ostrzałem – kulisy decyzji wobec gen. Gromadzińskiego i prof. Cenckiewicza
Dzisiaj informacje TV Republika 22.12.2024