Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił zmiany w swym gabinecie po wcześniejszej dymisji trzech ministrów z powodu afery korupcyjnej. Wśród 10 członków rządu, którzy odchodzą ze stanowisk jest Egemen Bagis, dotąd minister ds. Unii Europejskiej.
Erdogan poinformował o zmianach w rządzie po spotkaniu z prezydentem Abdullahem Gulem. Zaznaczył,
że już wcześniej planowano odejście trzech ministrów, którzy mają w nadchodzących wyborach
samorządowych ubiegać się o stanowiska burmistrzów trzech miast.
Wcześniej w środę do dymisji podali się ministrowie gospodarki Zafer Caglayan, spraw wewnętrznych
Muammer Guler i środowiska Erdogan Bayraktar. Jak ogłosił Erdogan, na miejsce Gulera szefem MSW ma zostać Efkan Ala. Jest on jednym z najbliższych współpracowników premiera. Ministrem gospodarki będzie Nihat Zeybekci. Wiceszef stambulskiej organizacji rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) Idris Gulluce będzie nowym ministrem środowiska.
Sprawami europejskimi w miejsce Bagisa zajmie się Mevlut Cavusoglu. Według dziennika "Hurriyet Daily News" nazwisko Bagisa pojawiało się w śledztwie jako podejrzanego w związku ze skandalem korupcyjnym. Ponadto resort sprawiedliwości obejmie Bekir Bozdag; nowych szefów będą miały też cztery inne resorty: rodziny i polityki społecznej, sportu, nauki, transportu. Pojawi się też nowy wicepremier: Emrullah Isler.
Wcześniej w środę podano informację o dymisji trzech ministrów, których synowie zostali zatrzymani w związku z aferą korupcyjną. Syn Bayraktara był na krótko zatrzymany w ramach dochodzenia w sprawie korupcji, a po przesłuchaniu zwolniony. Natomiast synowie Caglayana oraz Gulera są wśród 24 aresztowanych, którym w sobotę formalnie postawiono zarzuty.
Zakrojona na szeroką skalę operacja policyjna rozpoczęta 17 grudnia nadszarpnęła reputację premiera Erdogana i jego islamsko-konserwatywnego rządu. Dymisji ministrów domagała się opozycja. W poniedziałek tureckie media informowały, że Erdogan planuje rekonstrukcję rządu. Sam Erdogan uznał całą sprawę za spisek ze strony wpływowego ruchu religijnego, którego celem jest zdestabilizowanie rządu przed wyborami lokalnymi w marcu i prezydenckimi w czerwcu.