George Simion zagłosował w rumuńskich wyborach prezydenckich. „Przeciw niesprawiedliwości i ubóstwu!”
Lider rumuńskiej prawicy i kandydat na prezydenta Rumunii, George Simion, oddał głos w drugiej turze wyborów prezydenckich. Zapowiedział walkę o suwerenność, sprawiedliwość i lepszą przyszłość dla Rumunów.
Simion oddał głos
W niedzielę 18 maja Rumunia przeprowadza drugą turę wyborów prezydenckich. Jednym z kandydatów, który walczy o najwyższy urząd w państwie, jest George Simion – lider konserwatywno-narodowej partii AUR. Po tym jak w pierwszej turze zdobył ponad 40 proc. głosów, teraz staje do pojedynku z kandydatem rządzącego establishmentu Nicușorem Danem.
Simion po oddaniu głosu od razu podzielił się swoim komentarzem w mediach społecznościowych. Jego słowa wywołały duży oddźwięk wśród zwolenników:
— Zagłosowałem przeciwko nierównościom i niesprawiedliwości wobec narodu rumuńskiego, przeciwko nadużyciom i ubóstwu. Zagłosowałem za przyszłością, która będzie decydowana przez Rumunów i dla Rumunów. Niech Bóg błogosławi Rumunię! — napisał.
Simion zapowiada, że jego zwycięstwo będzie oznaczać koniec polityki elit oderwanych od realnych problemów obywateli. Kandydat AUR głośno domaga się rozliczeń za unieważnienie poprzednich wyborów z listopada 2024 roku, które – jego zdaniem – zostały anulowane z powodów politycznych, pod pretekstem rzekomej ingerencji zewnętrznej.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X