Sekretarz generalny Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Jose Angel Gurria zaapelował do Niemiec, aby nie traktowały w sposób protekcjonalny innych krajów Unii Europejskiej. Jego zdaniem Niemcy próbują narzucać innym państwom, jak mają dysponować środkami z unijnego budżetu.
- Nikt w Niemczech nie powinien patrzeć z góry na inne kraje UE - powiedział Gurria w opublikowanej w środę rozmowie z dziennikiem "Die Welt".
- Niektóre kraje Unii są bogatsze od innych, ale każdy sam wie najlepiej, jak spożytkować przyznane pieniądze - stwierdził ekonomista.
Gurria sądzi, że uzgodnienie funduszu odbudowy UE jest wydarzeniem o znaczeniu "historycznym", a wiązanie wypłacania środków z wygórowanymi warunkami byłoby - jego zdaniem - błędem.
- Oczywiście kraje muszą się rozliczyć z wykorzystania środków pomocowych, ale nie należy im szczegółowo dyktować, co mają robić. Ważniejsze jest, aby pomoc dotarła szybko - podkreślił.
- Jest to całkowicie niewłaściwa perspektywa postrzegania tego problemu. Utworzenie funduszu to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii integracji europejskiej. Po raz pierwszy Europa odważyła się na podjęcie ryzyka wspólnie - powiedział sekretarz generalny OECD.
Zasady przyznawania środków z funduszu odbudowy były przedmiotem ostrego sporu wewnątrz UE. Holandia, Austria, Szwecja i Dania chciały, by pomoc była przyznawana w postaci kredytów, a nie dotacji. Ostatecznie uzgodniono, że około 400 mld euro trafi do krajów członkowskich jako dotacje, a 350 mld - jako pożyczki.