W Afganistanie w wyniku zamachu dokonanego przez terrorystę samobójcę zginął polski żołnierz, plutonowy Rafał Celebudzki – podało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Dwóch innych Polaków zostało lekko rannych.
– Do zdarzenia doszło na ulicy w Kabulu podczas konwoju realizowanego przez wojska koalicyjne. Zamachowiec samobójca zdetonował samochód pułapkę obok wojskowej kolumny. W wyniku eksplozji zginął plutonowy Rafał Celebudzki, który prowadził jeden z pojazdów – powiedział rzecznik prasowy dowództwa operacyjnego ppłk Piotr Walatek.
Dodał, że lekko rannych zostało dwóch innych polskich żołnierzy. Ich zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Rodziny żołnierzy zostały powiadomione.
Co najmniej trzech żołnierzy wojsk NATO zginęło, a pięciu zostało rannych w zamachu samobójczym niedaleko ambasady USA w Kabulu – informowały wcześniej siły międzynarodowej koalicji w Afganistanie. Do ataku przyznali się talibowie.
Wiceminister spraw wewnętrznych Afganistanu Mohammad Ajub Salangi poinformował na Twitterze, że zamachu dokonał poruszający się samochodem zamachowiec samobójca, który wjechał w konwój zagranicznych żołnierzy.
Szef polskiego MON Tomasz Siemoniak napisał na Twitterze:
Dzisiaj w Afganistanie poległ plutonowy Rafał Celebudzki, dzielny i dobry żołnierz. Cześć Jego Pamięci!
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) wrzesień 16, 2014