Prezydent Ukrainy poinformował w mediach społecznościowych, że wyruszył z wizytą do Stanów Zjednoczonych. Celem wizyty ma być wzmocnienie zdolności obronnych jego kraju, który od 301 dni broni się przed rosyjską agresją. Wołodymyr Zełenski potwierdził również, że podczas wizyty dojdzie do spotkania z jego amerykańskim odpowiednikiem - Joe Bidenem.
"Wyruszyłem do USA w celu wzmocnienia oporu i zdolności obronnych Ukrainy. W szczególności, omówimy z prezydentem USA Joe Bidenem współpracę Ukrainy i USA", poinformował Zełenski na Twitterze.
Вирушив до США задля зміцнення стійкості й обороноздатності 🇺🇦. Зокрема, із @POTUS обговоримо співпрацю 🇺🇦 та 🇺🇸. Також виступлю в Конгресі та проведу низку двосторонніх зустрічей.
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) December 21, 2022
Zełenski ma spotkać się z Bidenem w środowe popołudnie czasu lokalnego (wieczór czasu polskiego), wystąpić podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem USA i wieczorem wygłosić przemówienie przed połączonymi izbami Kongresu.
Biały Dom poinformował, że podczas wizyty prezydenta Ukrainy w Waszyngtonie ogłoszony zostanie pakiet pomocy wojskowej o wartości 2 mld dolarów, obejmujący m.in. baterię systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot. Szkolenie z obsługi tej broni ma odbyć się w kraju trzecim.
Zgodnie z zapowiedziami przedstawiciela administracji amerykańskiej prezydenci Ukrainy i USA odbędą "pogłębioną, strategiczną dyskusję" na temat przebiegu wojny. Będą też rozmawiać o zdolnościach wojskowych i szkoleniach, które USA i ich sojusznicy zapewniają Ukrainie, pomocy gospodarczej, energetycznej i humanitarnej dla Kijowa.
Podczas swojego przemówienia w Kongresie - Zełenski wystąpił już raz przed dwoma izbami amerykańskiego parlamentu wirtualnie, w marcu - ukraiński przywódca ma podziękować Amerykanom za wsparcie i przekonywać ich do dalszej pomocy, prezentując walkę Ukrainy jako walkę na rzecz demokracji.
Pytany o obawy dotyczące bezpieczeństwa podróży Zełenskiego w warunkach wojny, przedstawiciel administracji USA powiedział, że obie strony zgodziły się, że istnieją odpowiednie "parametry bezpieczeństwa" do organizacji wizyty.
Jest to pierwsza zagraniczna podróż prezydenta Ukrainy od lutowej inwazji Rosji oraz jego druga wizyta w Białym Domu; pierwszą złożył we wrześniu ubiegłego roku.