Syryjski uchodźca, zatrudniony jako fryzjer w jednym z zakładów w miejscowości Herzberg rzucił się z nożem na swoją chlebodawczynię.
Mieszkańcy miasteczka są w szoku, bo mężczyzna jeszcze niedawno był przedstawiany jako wzorcowy przykład integracji.
Kiedy Mohammad Hussain Rashwani (39) pochodzący z Damaszku fryzjer zatrudniał się przed niespełna rokiem w salonie Ilony F. miejscowy urząd pracy nagłaśniał ten fakt specjalna kampanią. Przypadek Syryjczyka nagłaśniały szeroko media jako historię sukcesu, co w przypadku wielu innych uchodźców z Syrii nie zdarza się wcale często. Szefowa lokalnego urzędu pracy Eike Belle przyznała, że nie są to pracownicy szczególnie pożądani na tamtejszym rynku i z grupy podległych jej ponad 400 syryjskich przybyszy szanse na zatrudnienie ma mniej niż 5 %.
Z tym większym entuzjazmem fetowano zawodowy sukces Rashwaniego, który właśnie planował ściągnąć do Niemiec żonę i dwójkę dzieci.
Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna targnął się na życie swojej pracodawczyni, która jeszcze niedawno chwaliła go udzielając wywiadu miejscowej gazecie. „Mohammed jest wprawdzie bardzo dumnym człowiekiem, ale przy tym uprzejmym i rozsądnym. Chętnie pomaga nawet przy sprzątaniu” – mówiła Ilona F.
Do tragicznego wydarzenia doszło w minioną środę późnym popołudniem na terenie zakładu fryzjerskiego.