– Polska to bardzo duży kraj, to jeden z największych krajów europejskich, Oczywiście, Rosja chce z całą Europą, a tym bardziej z jednym z większych jej krajów, mieć bardzo dobre stosunki – komentował wstępne wyniki wczorajszych wyborów rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Wedle sondażu late poll z godz. 5.55, Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne z wynikiem 37,7 proc. Na drugim miejscu znalazła się Platforma Obywatelska, która traci do zwycięzcy ponad 14 pkt. procentowych. Frekwencja wyniosła 51 proc. Czytaj więcej
Komentując wstępne wyniki i wpływ jaki zmian władzy może mieć na stosunki polsko-rosyjskie, rzecznik Kremla podkreślił, że Rosja zawsze zabiegała o dobre i korzystne relacje z Polską.
– Polska to bardzo duży kraj, to jeden z największych krajów europejskich, Oczywiście, Rosja chce z całą Europą, a tym bardziej z jednym z większych jej krajów, mieć bardzo dobre stosunki – tłumaczył Pieskow.
Jak dodał, Rosja nie może zmusić Polski do utrzymywania dobrych stosunków z Kremlem. – Jak się to u nas mówi - "do miłości zmusić nie można – mówił rzecznik.
Czytaj więcej:
Histeria powyborcza bez wpływu na złotówkę. Polska waluta się umacnia
Panika w europejskich mediach po zwycięstwie PiS. "Antyunijni socjaliści", "czarna fala ze Wschodu"