Rosyjskie wojsko użyło broni chemicznej. W strefie zrzutu Mariupol

To, czego od tygodni obawiał się Zachód, właśnie staje się faktem. Armia Putina dokonuje kolejnych zbrodni, tym razem za pomocą substancji paraliżujących.
Poszkodowani mają problemy z oddychaniem i doświadczają problemów neurologicznych.
Na razie nie wiadomo jaki środek wykorzystano. Substancja jest nieznanego pochodzenia. Została zrzucona za pomocą drona, poinformował pułk Azow.
Broń została wykorzystana zarówno przeciwko wojskowym, jak i cywilom.
„Uwaga! Rosyjskie okupacyjne wojska wykorzystały przeciwko ukraińskim wojskowym i cywilom w mieście Mariupol trującą substancję nieznanego pochodzenia, którą zrzucono z wrogiego drona” - napisano w komunikacie pułku Azow, broniącego tego miasta na południowym wschodzie Ukrainy.
Źródło zbliżone do ministerstwa obrony Ukrainy przekazało agencji Interfax-Ukraina, że prawdopodobieństwo wykorzystania przez Rosjan broni chemicznej jest „bardzo wysokie”.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Kałużny: kwestia obrony na "linii Wisły" to ogromna hańba dla premiera!

Pomorskie: Kolejny pożar. Płonie hala magazynowa w Piczynie

Cenckiewicz reaguje na kłamliwy wpis Dobrzyńskiego: Biedny człowiek, nie wie o czym pisze

Były dziennikarz TVN oskarżony o rozbój. Grozi mu 20 lat więzienia

Dwa dni temu akcyza i podatek cukrowy. Teraz Tusk zapowiada zmniejszenie radości z wygranych

Olechowski: Dokumenty dot. obrony na "linii Wisły" zostały upublicznione na podstawie rozporządzenia premiera Donalda Tuska z 2011 roku
