Agencja Reutera, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony, podała, że w Syrii rozbił się śmigłowiec. Na skutek zdarzenia, śmierć poniosło dwóch rosyjskich pilotów.
Do wypadku doszło w zachodniej Syrii, niedaleko miasta Hims. Rosyjski resort obrony poinformował, że śmigłowiec Mi-28 nie został zestrzelony. Wskutek wypadku zginęło dwóch pilotów, których ciała przetransportowano do bazy Hmejmim.
30 września 2015 r. Rosja rozpoczęła naloty w Syrii, wskazując jako ich cel tzw. Państwo Islamskie (IS) i inne "ugrupowania terrorystyczne" walczące z syryjskimi siłami rządowymi. W czasie trwania operacji Zachód i antyreżimowi bojownicy syryjscy oskarżyli Moskwę o koncentrację bombardowań na rebeliantach, którzy walczą z IS.
CZYTAJ TAKŻE: