Rosja straciła 4300 żołnierzy. Wywiad: Jest gotowa poświęcić 50 tysięcy

Około 4300 żołnierzy straciły siły rosyjskie od początku inwazji na Ukrainę – poinformowała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar, dodając, że liczba ta jest weryfikowana. Jest gotowa stracić nawet 50 tys., aby wygrać wojnę na Ukrainie – twierdzą brytyjskie źródła wywiadowcze.
Według Malar Rosja straciła także 146 czołgów, 27 samolotów, 36 śmigłowców, 46 wyrzutni i 706 wozów bojowych.
Według źródeł wywiadowczych, na które powołuje się „Daily Mirror”, rosyjski prezydent Władimir Putin nie jest zaniepokojony liczbą zabitych swoich żołnierzy, która może już wynosić ponad 4 tys. Przy czym część z zabitych pochodzi z najbardziej doświadczonych jednostek rosyjskich, takich jak Specnaz i jednostki powietrznodesantowe.
Полонені в Харкові. Кажуть, що «не хотіли цієї війни, пішли воювати через погрожування трибуналом». Повіримо? pic.twitter.com/Wk94AO5KC6
— Алчевськ UA🇺🇦 (@AlchevskUA) February 27, 2022
Jak pisze gazeta, istnieje obawa, że Putin wyda szefom wojska rozkaz stosowania coraz brutalniejszych metod. „Jeśli Rosja utknie w martwym punkcie, wcale bym się nie zdziwił, gdyby użyła broni chemicznej. Musimy przemówić do Rosji, by stworzyć czerwone linie dotyczące użycia broni chemicznej i atakowania szpitali” – mówi cytowany przez tę gazetę ekspert ds. uzbrojenia Hamish de Bretton-Gordon.
„Daily Mirror” wyjaśnia, że jak się uważa, agenci brytyjskiego wywiadu są na miejscu na Ukrainie i wysyłają stamtąd raporty do NATO.
Twierdzenia wywiadu, że Rosja jest gotowa do poniesienia dużych strat osobowych, wydaje się potwierdzać dokument wydany przez rosyjskie ministerstwo zdrowia, o którym informuje brytyjska stacja ITV. Jak wskazuje dokument, władze przewidują wystąpienie masowego zagrożenia medycznego i nakazuje szefom służby zdrowia natychmiastowe ustalenie personelu medycznego gotowego do przeniesienia się i podjęcia pracy. Dokument został wydany 25 lutego i jest podpisany przez zastępcę ministra zdrowia.
Zwraca się w nim o gotowość do "niezwłocznego zaangażowania się w działania mające na celu ratowanie życia i ochronę zdrowia ludzi w Rosji". Ministerstwo zdrowia nakazało rosyjskim placówkom medycznym, aby najpóźniej do godziny 18:00 przesłały wiceministrowi zdrowia listę „lekarzy specjalistów i pracowników medycznych z podaniem ich imion i nazwisk, miejsca pracy, stanowisk i danych kontaktowych”. W dokumencie zaznaczono, że lekarze ci zostaną gdzieś oddelegowani i otrzymają zwrot kosztów podróży i zakwaterowania, a także wynagrodzenie za pracę.
CZYTAJ: W rosyjskim Biełgorodzie bunt 5 tys. żołnierzy. „Radzimy iść za ich przykładem”
Jak ujawnia ITV, w liście wymieniono długą listę poszukiwanych lekarzy: chirurgów urazowych, kardiochirurgów, chirurgów szczękowych i dziecięcych, anestezjologów, radiologów, pielęgniarki (w tym do sal operacyjnych) i specjalistów chorób zakaźnych. Z listu wynika, że rosyjskie ministerstwo zdrowia wyraźnie spodziewa się poważnego wydarzenia medycznego, do którego trzeba będzie ściągnąć lekarzy z całego kraju. Po opublikowaniu dokumentu dwóch rosyjskich lekarzy potwierdziło, że go widziało, podaje ITV.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Będzie wymiana jeńców 1000 na 1000. Ukraina dogadała się z Rosją - "wszystkich naszych trzeba zabrać"
Najnowsze

Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"

Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń

Fogiel: Tusk udaje, że „nic się nie stało” – ale Hołownia wierzga!
