Rosja się kurczy. Rośnie liczna zgonów, a coraz mniej jest narodzin!

W ciągu pierwszego półrocza 2024 roku w Rosji przyszło na świat o 16,6 tys. dzieci mniej niż w tym samym okresie w roku 2023 - podał rosyjski urząd statystyczny Rosstat. To blisko 3 proc. mniej niż przed rokiem. Szczególnym miesiącem był czerwiec, kiedy urodziło się aż o 6 proc. mniej dzieci.
"W pierwszym półroczu 2024 roku każdy miesiąc był rekordowy pod względem liczby rejestracji urodzeń" - informuje demograf Aleksiej Raksza, cytowany przez niezależny portal Moscow Times.
Zdaniem eksperta całkowity współczynnik dzietności (średnia liczba dzieci przypadających na jedną kobietę w wieku rozrodczym) zmniejszył się w ciągu ostatnich 12 miesięcy i wynosi obecnie zaledwie 1,442.
Jak informuje rosyjski demograf, jednocześnie w pierwszym półroczu liczba zgonów wzrosła o 4 proc. Średnio w całym kraju zmarło 1,5 razy więcej osób niż się urodziło. Oznacza to, że przez ostatnich sześć miesięcy liczba ludności Rosji zmniejszyła się o ponad 272,5 tys. Według przewidywań ONZ do 2100 roku, w wyniku naturalnego spadku liczby ludności, kraj straci około 40 mln mieszkańców - przypomniał portal.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Belgia: spłonęła scena festiwalu Tomorrowland. Zagrać mieli m.in.: Eric Prydz, Armin van Buuren i David Guetta
Błaszczak o fatalnym zarządzaniu spółkami Skarbu Państwa przez rząd 13 grudnia: obecna władza drąży kieszenie Polaków [WIDEO]
Nowy trener reprezentacji spóźnił się na własny ślub, a jego syn występuje w telewizji. Co wiemy o Janie Urbanie?
Najnowsze

Nowy trener reprezentacji spóźnił się na własny ślub, a jego syn występuje w telewizji. Co wiemy o Janie Urbanie?

Jakubiak: mamy do czynienia z germanizowaniem polskiej świadomości, to coś paskudnego i ohydnego

Kidawa-Błońska nie chce w fotelu wicemarszałka Michała Kamińskiego

Taki sztab szkoleniowy powołał Jan Urban. Internauci komentują wybór nowego selekcjonera

Sikorski do biskupów: niech zrzucą sukienki i idą do PiS. Goście Republiki komentują

Belgia: spłonęła scena festiwalu Tomorrowland. Zagrać mieli m.in.: Eric Prydz, Armin van Buuren i David Guetta
