Podpisany przez prezydenta Rosji Władimira Putina dekret znoszący zakaz dostaw do Iranu systemów obrony przeciwrakietowej S-300 to wynik wstępnego porozumienia z Iranem dotyczącego jego programu nuklearnego.
Zakaz dostaw systemów Iranowi został wprowadzony pięć lat temu, w związku z rozwijaniem przez Iran programu nuklearnego, co tym samym zatrzymało realizację kontraktu.
Jak analizuje Agencja Reutera, dzisiejsza decyzja Rosji pokazuje, że Moskwa chce w ten sposób pokazać swoją chęć rozwijania współpracy z Islamska Republika Iran, a podpisany przez Putina dokument otwiera drogę do zrealizowania wartego 800 milionów dolarów kontraktu na sprzedaż Iranowi pięciu systemów obrony przeciwlotniczej S-300, który obie strony zawarły w 2007 roku.
Moskwa podpisała kontrakt pomimo zdecydowanego sprzeciwu Stanów Zjednoczonych i Iranu, które to państwa obawiały się, że dostarczenie Iranowi systemów przeciwrakietowych może utrudnić ewentualny atak na instalacje nuklearne.
W ramach przyszłego porozumienia dot. programu nuklearnego, irańskie zdolności wzbogacania uranu zostaną ograniczone o ponad dwie trzecie; kraj będzie dysponował ok. 6 tys. aktywnych wirówek (wobec 19 tys. obecnie). Iran pozbędzie się też reaktora, który mógłby produkować pluton. W zamian za ograniczenie programu, nałożone na Iran amerykańskie i europejskie sankcje zostaną zniesione, ale dopiero wtedy, gdy Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) potwierdzi wywiązywanie się przez Teheran ze swych zobowiązań. Sankcje będą mogły być ponownie wprowadzone, jeśli umowa nie będzie przestrzegana.
Iran zgodził się też nie budować żadnych nowych obiektów służących wzbogacaniu uranu przez 15 lat, a także przez co najmniej 15 lat nie wzbogacać uranu powyżej poziomu 3,67 proc. Ponadto przez 25 lat mają być prowadzone inspekcje irańskiego łańcucha dostaw uranu.
Czytaj więcej: