– Węgry mogą dołączyć się do projektów Gazpromu: gazociągów Nord Stream i planowanego Tureckiego Potoku – zapewnił doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow. Polityk dodał, że omawiana jest ewentualność odgałęzienia Nord Stream w stronę Węgier.
Prezydent Putin rozpocznie wizytę na Węgrzech w czwartek. – Nie jest wykluczone, że w przyszłości węgierscy partnerzy będą mogli włączyć się do opracowywanych przez Gazprom nowych tras dostaw nośników energii przez Nord Stream i Turecki Potok – poinformował Uszakow.
– Teraz omawiana jest kwestia, czy może istnieć jakieś odgałęzienie Nord Stream w stronę Węgier. Jednak w czasie rozmów będą rozpatrywane różne warianty, nie powinny one pokrzywdzić Węgier – dodał doradca Władimira Putina ds. polityki zagranicznej.
Ponad 75 proc. zapotrzebowania Węgier na ropę naftową i 60 proc. na gaz zapewniane jest obecnie przez dostawy surowców z Rosji.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!