Kwestia wyjazdu z Krymu żołnierzy ukraińskich nie jest jeszcze uzgodniona - oznajmił resort obrony w Kijowie. Według szefa rosyjskiego Sztabu Generalnego generała Walerija Gierasimowa ewakuacja ukraińskich wojskowych i ich rodzin z Krymu zacznie się w środę.
- Rozmowy jeszcze trwają, nie ma ostatecznych ustaleń - przekazały w środę źródła w Ministerstwie Obrony Ukrainy, cytowane przez agencję Interfax-Ukraina.
Wcześniej tego dnia generał Gierasimow oświadczył, że ukraińscy wojskowi opuszczą zaanektowany przez Rosję półwysep koleją, bez broni.
- Zgodnie z porozumieniem między ministerstwem obrony Rosji i ukraińskim resortem obrony, żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy i członkowie ich rodzin zostaną ewakuowani z Krymu koleją. W tym celu od 26 marca w głównych węzłach kolejowych - Sewastopolu, Symferopolu, Eupatorii, Teodozji i Kerczu - będą podstawiane wagony pasażerskie z miejscami do leżenia, które następnie będą doczepiane do pociągów jadących na Ukrainę - powiedział Gierasimow, cytowany przez agencję Interfax.
Dodał, że wszyscy wojskowi, którzy wyrazili chęć kontynuowania służby w Siłach Zbrojnych Ukrainy, zdali broń i opuścili teren jednostek wojskowych; obecnie przygotowują się do wyjazdu na Ukrainę. - W Sewastopolu otwarto dla nich tymczasowy punkt rejestracji. Według stanu z 25 marca zarejestrowało się w nim około 1,5 tys. wojskowych - przekazał Gierasimow.
Według niego po przekroczeniu granicy wojskowi z Krymu udadzą się do punktu zbiórki w jednostce wojskowej w miejscowości Nowoaleksiejewka, gdzie otrzymają skierowania do nowych miejsc służby.
Generał poinformował, że we wszystkich 193 jednostkach wojskowych Sił Zbrojnych Ukrainy, które stacjonowały na Krymie, podniesiono już flagi Federacji Rosyjskiej. Według oficjalnych danych służbę na Krymie pełniło 18,8 tys. ukraińskich wojskowych.
We wtorek p.o. ministra obrony Ukrainy generał Mychajło Kowal oświadczył, że ukraińscy wojskowi będą opuszczać Krym z bronią i dumnie podniesioną głową. "Pod sztandarami i z bronią będą wracać na Ukrainę" - powiedział Kowal.