Szef kontrwywiadu SBU Witalij Najda oświadczył, że rakietę, która trafiła malezyjski samolot wystrzelili rosyjscy specjaliści wojskowi kierowani przez osobę o pseudonimie Miner, a rozkaz jej odpalenia wydał przywódca grupy bojowników kontrolujących miasto Gorłówka, obywatel Rosji Igor Biezler.
19.51
Kierowcy ciężarówek, na które terroryści załadowują ciała ofiar z malezyjskiego samolotu, nie potrafią odpowiedzieć, gdzie jadą.
Journalists asking truck driver carrying bodies of #MH17 victims from crash site on his destination - he doesn't know pic.twitter.com/Mq9mrS2X8g
— Volodymyr Solohub (@v_solohub) lipiec 19, 2014
19.42
Terroryści zabierają ciała ofiar zestrzelonego samolotu.
Bodies of #MH17 victims driven to undisclosed location after #MalaysiaAirlines plane was hit by missile in E.#Ukraine pic.twitter.com/zcBIjZyL8O
— Volodymyr Solohub (@v_solohub) lipiec 19, 2014
19.07
– Prezydent Rosji Władimir Putin ma ostatnią szansę pokazania, że poważnie podchodzi do udzielenia pomocy w wydobyciu ciał ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu – oświadczył premier Holandii Mark Rutte.
Dodał, że Niemcy, W. Brytania i Australia, z których szefami rządów rozmawiał, podzielają jego pogląd.
– Byłem wstrząśnięty zdjęciami świadczącymi o pozbawionym wszelkiego szacunku zachowaniu na tym tragicznym miejscu – powiedział holenderski premier nawiązując do sytuacji na miejscu, w którym spadł malezyjski samolot. Rząd Ukrainy poinformował w sobotę, że prorosyjscy rebelianci wywożą z miejsca katastrofy ciała ofiar i nie zezwalają na rozpoczęcie śledztwa mającego wyjaśnić jej przyczyny.
19.05
Linie lotnicze Malaysia Airlines na swojej stronie internetowej opublikowały pełną listę ofiar lotu MH17.
18.18
– Żeby zestrzelić samolot pasażerski, potrzeba profesjonalistów, a nie grupy „pijanych goryli” – powiedział premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk niemieckiej gazecie "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".
17.49
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow i sekretarz stanu USA John Kerry ustalili, że obydwa kraje użyją swych wpływów, aby zakończyć konflikt na Ukrainie – poinformowało w komunikacie MSZ Rosji.
Szefowie dyplomacji obydwu państw uzgodnili również, że wszystkie dowody z zestrzelonego malezyjskiego samolotu pasażerskiego, w tym czarne skrzynki, powinny być udostępnione na potrzeby międzynarodowego śledztwa i eksperci powinny mieć możliwość pracy na miejscu upadku maszyny.
Podkreślono, że konfliktu na Ukrainie nie można rozwiązać drogą militarną, a jedynie pokojową poprzez wypracowanie narodowego konsensusu – głosi komunikat rosyjskiego MSZ.
17.11
Prezydent Bronisław Komorowski rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką na temat sytuacji po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu nad Ukrainą - poinformował PAP Jaromir Sokołowski, minister w Kancelarii Prezydenta odpowiedzialny za sprawy zagraniczne.
– Prezydenci omówili sytuację po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu 17 lipca i perspektywy rozwiązania konfliktu, w tym możliwość współdziałania polsko-ukraińskiego na rzecz zakończenia kryzysu – powiedział Sokołowski.
16.20
Minister spraw zagranicznych Włoch Federica Mogherini oświadczyła, że „fundamentalną” sprawą jest to, by separatyści na wschodzie Ukrainy całkowicie udostępnili obserwatorom OBWE i ekipom z wielu państw teren, gdzie spadł zestrzelony samolot malezyjski.
Szefowa dyplomacji kraju sprawującego półroczną prezydencję w UE powiedziała, że otwarcie strefy umożliwi jak najszybsze wszczęcie międzynarodowego „rygorystycznego i przejrzystego”, jak podkreśliła, śledztwa, a także natychmiastowe dotarcie do szczątków ofiar, by można było przekazać je rodzinom.
Mogherini, która prowadzi obecnie rozmowy w Kairze w związku z konfliktem izraelsko-palestyńskim, rozmawiała z sekretarzem generalnym OBWE Lamberto Zannierem o sytuacji po zestrzeleniu w czwartek malezyjskiego samolotu z prawie 300 osobami na pokładzie.
– To niewypowiedzianie gorsząca katastrofa i dlatego oczekujemy przede wszystkim umożliwienia pełnego dostępu na jej teren, by można było prowadzić śledztwo – powtórzyła Mogherini.
Zapowiedziała, że o tragedii samolotu będzie w przyszłym tygodniu w Brukseli rozmawiać z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkinem.
16.13
Poroszenko: Terroryści ostrzelali misję OBWE
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że prorosyjscy terroryści ostrzelali misję Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), która przybyła w piątek na miejsce katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego na wschodzie jego kraju.
Poroszenko opowiedział o tym w sobotę na spotkaniu w Kijowie z ministrem spraw zagranicznych Holandii Hansem Timmermansem.
15.40
Rosja wezwała władze Ukrainy i separatystów do umożliwienia międzynarodowym ekspertom dostępu do miejsca, w którym spadł malezyjski Boeing 777 – poinformowało rosyjskie MSZ.
Rosja apeluje do obu stron ukraińskiego konfliktu, wzywając je do uczynienia wszystkiego, co możliwe, by umożliwić międzynarodowym ekspertom dostęp do miejsca, w którym spadł ten samolot, aby mogli podjąć czynności niezbędne do śledztwa – głosi oświadczenie rosyjskiego MSZ.
Wcześniej tego dnia rząd ukraiński informował, że prorosyjscy rebelianci wywożą z miejsca katastrofy ciała ofiar i nie zezwalają na rozpoczęcie śledztwa mającego wyjaśnić jej przyczyny. W komunikacie, opublikowanym na rządowej stronie internetowej zwrócono też uwagę, że separatyści przygotowują się do wywiezienia szczątków samolotu do Rosji.
Rząd Ukrainy oficjalnie oświadcza: wspierani przez Rosję terroryści starają się zniszczyć dowody tego międzynarodowego przestępstwa. Zwracamy się do wspólnoty międzynarodowej i apelujemy, by zobowiązała Rosję do odwołania swoich terrorystów (z miejsca katastrofy), co pozwoli ukraińskim i międzynarodowym ekspertom na przeprowadzenie wszechstronnego śledztwa dotyczącego okoliczności tej tragedii – napisano.
14.36
– Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ustaliła dokładne miejsce, skąd wystrzelona została rakieta, która strąciła malezyjski samolot z prawie 300 osobami na pokładzie – oświadczył szef kontrwywiadu SBU Witalij Najda.
– Wstępne materiały śledztwa wskazują, że rakietę wystrzelono z okolic miejscowości Sniżne, która kontrolowana jest przez terrorystów. Znamy dokładne miejsce wystrzału, ale w interesie śledztwa nie informujemy o tym. Pracujemy nad tym, żeby dotrzeć do tego miejsca i zabezpieczyć dowody, ale trwają tam działania bojowe – powiedział dziennikarzom.
Sniżne znajduje się na zachód od miasta Torez w obwodzie donieckim. Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych spadł na ziemię między tymi dwoma punktami.
Najda oświadczył, że rakietę wystrzelili rosyjscy specjaliści wojskowi kierowani przez osobę o pseudonimie Miner, a rozkaz jej odpalenia wydał przywódca grupy bojowników kontrolujących miasto Gorłówka, obywatel Rosji Igor Biezler.
– Rosja zobowiązana jest do przekazania nam nazwisk ludzi, którzy zaangażowani są w odpalenie rakiety. Domagamy się możliwości przesłuchania członków ekipy (obsługi zestawu, z którego odpalono pocisk) rosyjskich wojskowych, którzy tego dokonali – powiedział.
Zdaniem SBU do obsługi zestawu Buk-M1, z którego miano strzelać, potrzeba trzech osób. – Wiemy, że wraz z zestawem przybyło (na Ukrainę) trzech rosyjskich wojskowych – podkreślił Najda.
Poinformował, że w piątek, dzień po tragedii malezyjskiego samolotu, Buk-M1 został wywieziony z Ukrainy przez obwód ługański i odjechał w kierunku rosyjskiej miejscowości Wiernieje Oriechowo. Wyjaśnił, że ukraińskie służby udokumentowały przejazd przez granicę z Rosją dwóch samochodów ciężarowych, z których jeden przewoził zestaw Buk z czterema rakietami, a drugi – z trzema.
– Oznacza to, że jedna rakieta została wykorzystana. Wiemy dokładnie, że członkami ekipy tego zestawu byli obywatele Rosji. Wiemy dokładnie, że Federacja Rosyjska stara się ukryć swój udział w akcie terrorystycznym na niebie nad Ukrainą – oświadczył szef kontrwywiadu SBU.
Najda poinformował, że Ukraina przekazała informacje na temat zestrzelenia malezyjskiego samolotu zainteresowanym stronom, w tym FBI. Podkreślił, że SBU nie ma wątpliwości, że bojownicy wiedzieli, że ostrzeliwują samolot pasażerski.
14.24
- Czarne skrzynki nie zostały odnalezione. My niczego nie dotykamy - powiedział jeden z liderów dywersantów Aleksandr Borodaj.
14.15
Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Rosji Władimir Putin uzgodnili, że katastrofę samolotu malezyjskiego na Ukrainie winno wyjaśnić międzynarodowe, niezależne śledztwo prowadzone przez Międzynarodową Organizację Lotnictwa Cywilnego (ICAO).
"Ustalono, że międzynarodowa, niezależna komisja pod kierownictwem Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO) powinna mieć szybki dostęp do miejsca katastrofy samolotu malezyjskich linii lotniczych we wschodniej części Ukrainy, aby wyjaśnić okoliczności upadku samolotu" - głosi oświadczenie niemieckiego rządu.
Kanclerz Merkel zaapelowała w rozmowie telefonicznej do prezydenta Rosji Władimira Putina, aby użył swych wpływów na prorosyjskich separatystów w celu osiągnięcia zawieszenia broni na Ukrainie.
Politycy uzgodnili też, że konieczne jest szybkie spotkanie grupy kontaktowej (OBWE, Rosja i Ukraina), aby uzyskać rozejm we wschodniej części Ukrainy.
12.52
Minister zaniepokojony złym zabezpieczeniem miejsca katastrofy
Malezyjski minister transportu uznał, że "istnieją przesłanki, że kluczowe dowody w sprawie nie zostały zachowane na miejscu (katastrofy)". Zaapelował podczas konferencji prasowej w Kuala Lumpur do społeczności międzynarodowej o pomoc w śledztwie i zachowaniu w odpowiednim stanie miejsca katastrofy.
Jednocześnie Liow docenił działania Rosji, która jego zdaniem robi wszystko, aby dostęp do miejsca katastrofy był swobodny.
- Robią (Rosja) wszystko co w ich mocy, abyśmy mieli zagwarantowane bezpieczeństwo na miejscu katastrofy - powiedział minister transportu.
Liow podkreślił jednocześnie, że dostępne informacje wskazują na to, że samolot został zestrzelony nad Ukrainą.
- Musimy zagwarantować, że sprawiedliwości stanie się zadość - oświadczył minister transportu.
12.40
Władze Ukrainy: Nie mamy ani jednej skrzynki zestrzelonego boeinga
Władze Ukrainy nie otrzymały dotąd ani jednej czarnej skrzynki malezyjskiego Boeinga 777 zestrzelonego na wschodzie kraju – oświadczył rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w Kijowie, Andrij Łysenko.
- Jest to informacja oficjalna. Nie mamy ani jednej czarnej skrzynki samolotu – powiedział na konferencji prasowej.
Łysenko oświadczył, że znajdujący się na miejscu zdarzenia uzbrojeni prorosyjscy bojownicy nie pozwalają ekipom ratowniczym na zabezpieczenie szczątków samolotu. To samo dotyczy ciał ofiar katastrofy.
11.18
Szefowie MSZ Polski, Niemiec i Francji wzywają do dialogu i zawieszenia broni na Ukrainie
Szefowie MSZ Polski, Francji i Niemiec wydali wspólne oświadczenie, w którym wezwali do przeprowadzenia dokładnego śledztwa ws. katastrofy malezyjskiego samolotu na Ukrainie. Zaapelowali o zawieszenie broni w tym kraju i rozpoczęcie dialogu przez strony konfliktu.
11.10
Rzecznik misji OBWE: Ciała części ofiar malezyjskiego samolotu wciąż znajdują się pod gołym niebem i "zaczynają częściowo się rozkładać"
Rzecznik misji OBWE powiedział na antenie CNN, że teren po katastrofie „wygląda jak jedno z największych, albo największe miejsce zbrodni na świecie, chronione przez grupę uzbrojonych ludzi w mundurach i z ciężką bronią”.
- Widzieliśmy wiele szczątków. Nie wyglądają, jakby były w jakiś sposób manipulowane, ale jest ich dużo – powiedział, dodając, że obszar katastrofy jest bardzo duży. Rzecznik misji OBWE powiedział także, że ciała części ofiar malezyjskiego samolotu wciąż znajdują się pod gołym niebem i "zaczynają częściowo się rozkładać".
Michael Bociurkiw poinformował także, że teren nie jest w żaden sposób chroniony, ale po 57 minutach 25 obserwatorów OBWE zostało zmuszonych przez uzbrojonych ludzi do opuszczenia miejsca tragedii.
"#OSCE observers arrived to #MH17 crash site, full access was denied by #Russia's fighters", @StateOfUkraine pic.twitter.com/2ClQiEKnjt |EMPR
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) lipiec 18, 2014
10.55
Terroryści wywożą ciała ofiar katastrofy
„Według danych rządu terroryści wywieźli 38 ciał do kostnicy w Doniecku, gdzie specjaliści z wyraźnym rosyjskim akcentem oświadczyli, że samodzielnie przeprowadzą sekcję zwłok. Terroryści prowadzą także poszukiwania dużych samochodów transportowych, by wywieźć szczątki samolotu do Rosji” – zaalarmowano w komunikacie.
Zarówno Donieck na wschodniej Ukrainie, jak i okolice miasta Torez, obok którego spadł zestrzelony w czwartek późnym popołudniem malezyjski Boeing 777, znajdują się pod kontrolą sił separatystycznych walczących z ukraińskimi oddziałami rządowymi.
10.30
W Charkowie powstało centrum pomocy rodzinom ofiar katastrofy
W Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy powstało centrum pomocy rodzinom ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu, który został zestrzelony w czwartek w obwodzie donieckim – podała charkowska administracja obwodowa.
Charków