NATO zmienia swój stosunek do Rosji. – Rosja nie zachowuje się już jak partner, ale jak przeciwnik – stwierdził sekretarz generalny Paktu Północnoatlantyckiego Anders Fogh Rasmussen podczas konferencji „Brussels Forum”.
W swoim wystąpieniu Rasmussen zaprezentował trzy priorytety działań NATO w obliczu coraz bardziej agresywnej aktywności Rosji.
Pierwszym ma być potwierdzenie zobowiązania wszystkich członków paktu do uczestniczenia we wspólnej obronie. Ponadto stwierdził też, że priorytetem jest wzmocnienie wsparcia dla Ukrainy i całego regionu. Szef NATO zaznaczył, że konieczne też jest „uświadomienie sobie, że nie możemy już robić interesów z Rosją, tak jak do tej pory”.
We wrześniu odbędzie się szczyt NATO. Spotkanie państw Paktu Północnoatlantyckiego w Walii ma być kluczowym wydarzeniem „zapewniającym, że Pakt ma pełny zakres zdolności do odstraszania i obrony przed każdym zagrożeniem”.
Zdaniem Rasmussena „kryzys na Ukrainie zmienił diametralnie sytuację geopolityczną dla NATO, który w obliczu agresji Rosji wobec Ukrainy musi wzmocnić swoje więzy ekonomiczne i wojskowe”.