Radźcie sobie sami?! Nasi rodacy w Libanie raczej nie mogą teraz liczyć na pomoc rządu
Sytuacja w Libanie zaostrza się. W tej dawnej Szwajcarii Bliskiego Wschodu jest coraz bardziej niebezpiecznie. Izraelskie wojsko poinformowało w niedzielę, że jego samoloty zbombardowały składy broni i infrastrukturę należącą do Hezbollahu w Dolinie Bekaa we wschodnim Libanie, w Szabriha i Burdż al-Szemali w pobliżu południowego miasta Tyr, a także wsie Kfar Kila, Rab el-Thalathine, Khiam i Tayr Harfa. A jak na zagrożenie życia, zdrowia i mienia naszych rodaków podchodzą nasze służby dyplomatyczne w Bejrucie?.
Ambasada RP w Bejrucie radzi Polakom, którzy utknęli w stolicy Libanu wskutek odwołania niektórych lotów, by zgłosili się do swojego przewoźnika z żądaniem zapewnienia nowego biletu na najbliższy możliwy rejs. W jednej wersji komunikatu placówka twierdzi, że w sytuacji kryzysowej udzieli obywatelom wsparcia, zaś w drugiej podkreśla, że "konsul nie ma możliwości interwencji w tej sprawie".
"W przypadku odwołania lotu, domagaj się od swojej linii lotniczej nowego biletu na najbliższy możliwy lot. Konsul nie ma możliwości interwencji w tej sprawie. @PolakZaGranica" – poradzono z kolei na profilu X ambasady RP w Bejrucie.
Wpis oburzył internautów oraz polityków PiS. Wielu pytało, od czego są polskie władze konsularne, jeśli nie od pomagania Polakom za granicą.
"Terytorium Libanu jest bombardowane przez Izrael. Niewykluczone, że wkrótce rozpocznie się inwazja na pełną skalę. Linie lotnicze odwołują w związku z tym lotu. A co ma do powiedzenia polskim obywatelom w Libanie ambasada Polski? Że mają sobie radzić sami. To haniebne zachowanie służb MSZ, ale po tym rządzie nie ma się co spodziewać niczego innego" – napisała była premier Beata Szydło.
"Pisowcy zrobiliby z tego pokazówkę. Wysłaliby do Bejrutu LOT-owskie Dremlinery oraz ekipę z TVP żeby ewakuację transmitowała na żywo. Szopka, ale jednak wszyscy Polacy wróciliby do kraju przed wybuchem wojny. Tymczasem rząd Tuska: «Radźcie sobie sami, frajerzy!»" – stwierdził Paweł Gorczyca.
"Dzięki panie konsulu za tę radę. Szczególnie, że najbliższy możliwy lot będzie zapewne po tym, jak zakończy się izraelski atak na Liban, o którym piszą już światowe media. Mam nadzieję, że w centrali @MSZ_RP ktoś czuwa i pomoże Polakom w ewakuacji" – napisał polityk PiS Janusz Cieszyński.
‼️W przypadku odwołania lotu, domagaj się od swojej linii lotniczej nowego biletu na najbliższy możliwy lot. Konsul nie ma możliwości interwencji w tej sprawie. @PolakZaGranica pic.twitter.com/ZBAKXlhibL
— Embassy of Poland in Lebanon (@PLinLebanon) July 28, 2024
W związku z napiętą sytuacją w Libanie polskie służby dyplomatyczne pozostają w kontakcie z przebywającymi na miejscu polskimi obywatelami. Stosowne działania będą podejmowane w miarę rozwoju sytuacji.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) July 28, 2024
Obecnie loty PLL LOT do Bejrutu odbywają się normalnie.