Putin zamyka kraj. Kto nie uciekł, teraz już nie da rady. O co chodzi?
Kreml nie radzi sobie na froncie. Widać to coraz bardziej. No bo niby dlaczego osoby podlegające obowiązkowi służby wojskowej nie mogą już opuścić terytorium Rosji? Takie rozporządzanie skierowała rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) do swoich oddziałów granicznych. Co ten Putin?
Według HUR zakaz obowiązuje od 9 stycznia i dotyczy również osób, posiadających kategorię ograniczonej zdolności do służby.
Zobacz też: Mobilizacja nie pomogła. Walczących wciąż brakuje. Na co wpadł Putin?
Ukraiński wywiad wojskowy informował wcześniej, że w Rosji przygotowywana jest nowa fala mobilizacji. Poprzednia mobilizacja, ogłoszona we wrześniu 2022 roku dekretem prezydenckim, miała zostać według oświadczeń rosyjskich władz zakończona. Eksperci niejednokrotnie wskazywali jednak, że dekret nie został odwołany, co daje rosyjskim władzom możliwość kontynuowania zaciągu.
Polecamy również: Wiek? Dla Putina żaden problem. Prosto po szkole, chłopcy - na front!
Według HUR w trakcie nowej fali mobilizacji kluczowa będzie „liczba, a nie jakość zmobilizowanych i przekazanego im sprzętu”. Na podstawowe przeszkolenie rezerwistów potrzeba około dwóch miesięcy.