Putin zamknął usta mediom. Dziennikarze masowo opuszczają Rosję
Co najmniej 150 dziennikarzy wyjechało z Rosji po rozpoczęciu przez ten kraj inwazji na Ukrainę 24 lutego - podał w poniedziałek portal NV. Według tego serwisu główną przyczyną jest wprowadzenie w Rosji cenzury dotyczącej sił zbrojnych.
Nowaja Gazeta poinformowała, że usuwa materiały o rosyjskiej inwazji na Ukrainę, a The Bell postanowił przestać relacjonować konflikt.
Ponadto zablokowano strony internetowe, m.in. Present Time, Meduza, Mediazona, BBC, DW i Radio Liberty. Radio "Echo Moskwy" zostało zlikwidowane, a "Deszcz", Colta i inne wydawnictwa zawiesiły swoją pracę.
ZOBACZ: Waszczykowski: Tymczasowe zawieszenie broni może być pułapką
W Rosji w ciągu kilku dni wszczęto już dziesiątki spraw administracyjnych związanych z artykułem o dyskredytacji armii. 6 marca sąd w Kemerowie ukarał lokalnego mieszkańca grzywną w wysokości 60 000 rubli za wzywanie do protestów antywojennych. Wcześniej informowano o mandacie dla mieszkańca Kostromy. Ponadto sąd ukarał grzywną aktywistkę Verę Kotovą za napisanie „Nie dla wojny” na pokrytym śniegiem granitowym pomniku Władimira Lenina.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Kierwiński zabronił wnoszenia narodowych flag na stadion! Bo miały... plastikowe trzonki
Koniec ugrupowania Nowackiej. Majątek trafił do organizacji proaborcyjnej
Za zbrodnie wojenne płacić nie chcą, ale na placówkę podkreślającą niemieckość Górnego Śląska kasę znajdą