Mimo, że najwięcej głosów otrzymała partia Obywatelska wybory w Katalonii wygrali zwolennicy niepodległości tego regionu.
– Państwo hiszpańskie zostało pokonane, a jego premier otrzymał policzek – oświadczył były premier Katalonii Puigdemont, który w październiku został zdymisjonowany w październiku przez rząd centralny.
W wyborach wzięło udział 81,94 proc. osób upragnionych do głosowania. To rekord w tym regionie.
Partia Obywatelska (Ciudadanos), która jest przeciwna oderwaniu od Hiszpanii może liczyć na 37 mandatów. Partie secesyjne zdobyły z kolei 74 miejsca w parlamencie, w tym 33 dla partii Razem dla Katalonii (Junts per Catalunya) i 32 mandaty dla partii Puidgemonta – ERC.
– Europa musi przyjąć do wiadomości, że rozwiązania proponowane przez premiera Hiszpanii Mariano Rajoya, "nie działają". Wybory dały prawo Katalończykom, aby zostali wysłuchani – dodał przebywający w Brukseli Puigdemont.