Koxinga- Chiński Kniaź Jarema? Czarnobrody Pacyfiku? Czy Taoistyczny Bóg? Interpretacje wolności.
Na tajwańskim Tajnanie znajduje się świątynia poświęcona dwóm pozornie skrajnie różnym od siebie postaciom Konfucjuszowi i Koxindze obaj uchodzą tam za taoistycznych bogów ( w taoizmie bóg znaczy trochę coś innego ,niż w większości na chybcika klasyfikowanych jako „politeistyczne” religii po dokładniejszą definicję odsyłam do artykułu o Religii po Pekińsku) .
Ogromny pomnik Koxingi stoi również na klifie w Fujiańskim Xianmei wycelowany w Tajwan niczym „partyjna obietnica”, a trzeci równie wielki pomnik Koxingi ma stanąć na Tajwańskim Kinmen skierowany w stronę Xiamei jako symbol tajwańskiej niepodległości i „prawdziwych Chin” reprezentowanych przez Formozę. Kimże był ów tajemniczy człowiek i skąd tak sprzeczne interpretacje jego dziedzictwa.
W 1618 „barbarzyńskie” Imperium Mandżurów rozpoczęło szeroko zakrojoną kampanię militarną przeciw nękanym powstaniami chłopskimi dynastii Ming ( w Chinach powstania chłopskie wyglądały trochę inaczej niż w Europie przeważnie, kiedy zdarzały się wielkie klęski np. głodu, a władza nie potrafiła pomóc, często chłopi gromadzili się wokół sekt magiczno- religijnych głoszących, że władza straciła „mandat niebios”- tę kontrowersyjną tradycję zapoczątkowało jeszcze za dynastii Han Powstanie Żółtych Turbanów, patrz artykuł 10 Anegdot ze Starożytnych Chin).
https://telewizjarepublika.pl/trzynascie-anegdot-i-ciekawostek-ze-starozytnych-chin,102644.html
Mimo wsparcia Koreańczyków, Mongolii (wciąż rządzonej przez Północną Dynastię Yuan) i Dżurdżenów; kolejny stronnicy Ming zaczęli się kolejno wykruszać. W 1644 Mandżurowie wkroczyli do Pekinu, zakładając nową dynastię. Cesarz Qing pozwalał zachować urzędnikom i generałom Ming swoje tytuły. Dalej ofensywa poszła szybko już w 1646 upadło Fuzhou, a w 1662 ostatni z linii Ming został schwytany w Birmie.
Jednak na Południu wciąż walczyli lojaliści Ming, a Koxinga pirat i admirał floty Ming wyzwolił w 1661 Tajwan z rąk holendrów ustanawiając tam swoją enklawę, z której atakował siły Qing na stałym lądzie. Naturalnym jest, więc że w Republice Chińskiej uchodzi za bohatera i podkreślane są paralele pomiędzy jego działalnością i Republikę Chińską. Ponadto Koxinga sprowadził na Tajwan po raz pierwszy wystarczającą liczbę chińskich osadników, żeby Formoza stała się bezsprzecznie terytorium chińskim, Holendrów miał wyrżnąć (poza kobietami) za podburzanie aborygenów i prowadził w swoim królestwie kontynuowaną przez jego syna, a później wnuka twardą politykę dechrystianizacji -skuteczną, jako że w XIX wieku kanadyjski misjonarz George Mackay zaczynał wśród aborygenów od zera. Po otrzymanej klęsce Holendrzy postanowili się zadowolić Indiami Wschodnimi (dzisiaj Indonezją). Koxindze było jednak mało i zdając sobie sprawę, że teraz z kolei Tajwanowi zagraża nie tylko Qing, ale i rezydujący na Filipinach Hiszpanie zaczął przygotowywać kolejną wyprawę, ale zmarł. Hiszpanie wtedy wciąż nie mogli sobie poradzić z pragnącymi wolności aborygenami z Mindanao twardo opierających się kolonizacji i chrystianizacji. Wbrew stereotypom nie byli to „pogańscy kanibale”, tylko głównie „dzicy” hinduiści i muzułmanie, które to religie zaczęli przenosić na Filipiny malajscy żeglarze jeszcze w VII w.ne.
https://en.wikipedia.org/wiki/Moro_people
https://en.wikipedia.org/wiki/Buddhism_in_the_Philippines#Archaeological_findings
Oczywiście grzechem historyków jest wyobrażać sobie alternatywne scenariusze przeszłości toteż proszę o wybaczenie. Jednak żeby przybliżyć czytelnikowi historię regionu można zaryzykować, że gdyby wyprawa Koxingi na Filipiny miała miejsce prawie na pewno Hiszpania utraciwszy jedyną swoją kolonię na półkuli wschodniej jej potęga załamałaby się jeszcze szybciej, a Chiny (bez względu na dynastię) stałyby się zbyt potężne na morzu (z Filipinami jako częścią równie integralną co Hajnan), żeby jakakolwiek europejska potęga mogła coś namieszać w basenie mórz wschodnio i Południowo-chińskiego. Ergo nie byłoby w XIX w. ani brytyjskich opiumowych kupców i ich wojen ani francuskiej kolonizacji Wietnamu, a katolicyzm raczej nie byłby dominującą religią Filipin.
Ciekawostką jest, że Koxinga wyruszając na wojnę z Holendrami nie nazywał ich ani Holendrami ani Europejczykami, tylko „Rudowłosymi barbarzyńcami”. Owo określenie na rasę kaukaską pochodzi jeszcze z VIII w. pne. kiedy to Chińczycy zetknęli się z jej pierwszymi przedstawicielami w postaci stepowych Indoeuropejczyków ( owych tak mitologizowanych przez ideologów hitlerowskich , a także niektórych zwolenników „Wielkiej Lechii” Arjów) i przetrwało do dzisiaj jako potoczne określenie „białas”. Słowo to jest różnie wymawiane w Hokkien (odmianie ludności Fujianu i Tajwanu) jest wymawiane Ang’mong. Możecie posłuchać nawet w tej parodyjnej piosence o historii Singapuru o przybyciu Ang’mongów (Brytyjczyków).
https://www.youtube.com/watch?v=ch-z5s2JabY
Koxinga wyrżnąwszy Holendrów miał przeszło 100 ich kobiet rozdać żołnierzom jako nałożnice. Trudno to jednak uznać za grzech przekreślający jego zasługi z racji, że holenderscy protestanccy „misjonarze” nie w mniejszym stopniu używali Tajwańskich kobiet do zaspokajania swoich żądz i prawdopodobnie ten proceder trwałby znacznie dłużej i na jeszcze większą skalę, gdyby nie wyzwolenie Tajwanu przez Koxingę. Oczywiście dzieci z tych związków nie były uznawane za z prawego łoża i jak zaraz wyjaśnię, prawdopodobnie były napiętnowane.
Wikipedia pisze, że od tych potomków holenderskich nałożnic wciąż występują u niektórych tajwańskich osadników z dziada pradziada rude włosy. https://en.wikipedia.org/wiki/Multiracial_people#Taiwan
My jednak jako wykształceni ludzie Wikipedii ślepo nie wierzymy niczym jakiejś świętej księdze i znając Prawa Mendla wiemy, że jeśli to prawda to musi to znaczyć, że praktycznie nie występowało większe mieszanie się owej „grupy nieprawych dzieci Koxingi” z resztą społeczeństwa tajwańskiego, jako że rude włosy-c jako cecha recesywna w zetknięciu z włosami czarnymi- C może ujawnić się tylko najwcześniej w drugim pokoleniu i tylko jeśli DNA rodziców zawiera jeden allel C i jeden c, wtedy prawdopodobieństwo przekazania allelu recesywnego wynosi 50%, a uaktywnienia się w fenotypie 25%. Chociaż możliwe też, że jest to po prostu błąd Wikipedii.
Wszystko to jednak prowadzi do sprzeczności w interpretacji jego dziedzictwa, jako że na Tajwanie w kulturze ludowej Koxinga był od co najmniej 300 lat deifikowany jako bohater o zdolnościach i zasługach tak wielkich, że musiał mieć cudowne moce ergo - został uznany za emanację Tao.
W kontynentalnych Chinach Koxinga jest natomiast postacią pozytywną trochę jak w historii Polski Jeremi Wiśniowiecki, ale nie bogiem. Również w Japonii wspominają o nim szkolne podręczniki. Co ciekawe matka Koxingi była Japonką z Nagasaki (wówczas za dynastii Ming Chiny były celowo izolowane i jedynym regionem, w którym powstały porty handlowe był Fujian (handel był oczywiście, tylko z innymi krajami basenu zachodniego Pacyfiku). Podobnie zamknięta za Shogunatu Tokugawa była Japonia i enklawę handlową stanowiło Nagasaki.
W Republice Chińskiej Koxinga jest symbolem niepodległości Tajwanu z racji jego „morskiej partyzantki” przeciw kontynentalnym Chinom, a dla niektórych religijnym, natomiast ChRL wręcz przeciwnie symbolem, że Tajwan pewnego dnia wróci na łono Chin.
W 2001 nakręcono nisko budżetowy film chińsko- japoński ilustrujący życie Koxingi, który można obejrzeć za darmo pod tym linkiem.
http://chinese.videoess.com/watch.php?vid=3db4c2383
Informujemy, że artykuł ma charakter autorski i odzwierciedla osobiste poglądy autora.
Redakcja
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Sasin: rząd chce wybrać prezydenta, który będzie częścią partii i będzie na każde skinienie Tuska
Krzysztof Antkowiak o swoim nawróceniu: Panie Boże, jeśli jesteś, błagam cię, pomóż mi, bo ja nie chcę już tak żyć!
Skarbówka ma gest. Agora oszczędzi na podatkach
Politycy Platformy Obywatelskiej ruszyli z falą ataków na K. Nawrockiego