Przejdź do treści

Przedstawiciele krajów UE: mimo środowej inauguracji nie uznajemy Alaksandra Łukaszenki za prezydenta Białorusi

Źródło: Rada Unii Europejskiej

W środę przed południem białoruska państwowa agencja BiełTA podała, że Alaksandr Łukaszenka objął funkcję prezydenta Białorusi. Inauguracja odbyła się bez wcześniejszych zapowiedzi. O złożeniu przysięgi przez Łukaszenkę poinformowano po fakcie.

"Na Białorusi odbyło się dzisiaj potajemne zaprzysiężenie Aleksandra Łukaszenki. To wydarzenie jedynie potwierdza, że Łukaszenka ma świadomość tego, co zrobił, fałszując wyniki wyborów. Ma świadomość, że nie ma poparcia własnego narodu, a agresja, której się dopuszcza wobec obywateli Białorusi jest niedopuszczalna" - napisał premier Mateusz Morawiecki w środę na Facebooku.

Na takie zdarzenie zareagowały także europejskiej organy państwowe. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz przedstawiciele państw członkowskich wielokrotnie nawoływali do powtórzenia wyborów prezydenckich, a w związku z fałszerstwami wyborczymi i brutalnym tłumieniem protestów obywatelskich "27" podjęła decyzję o nałożeniu sankcji na osoby odpowiedzialne za nadużycia.

Głos zabrał także prezydent Litwy Gitanas Nauseda, który powiedział w środę, że Litwa nie uznaje Alaksandra Łukaszenki za prawowitego przywódcę Białorusi, a ceremonia inauguracji w Mińsku nie zmienia tej sytuacji. Również rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert oświadczył, że Niemcy nie uznają Alaksandra Łukaszenki za prezydenta Białorusi mimo jego środowej inauguracji.

Szefowa MSZ Szwecji Ann Linde oświadczyła w środę na Twitterze, że Alaksandr Łukaszenka stracił demokratyczną legitymację do rządzenia Białorusią. Podobne stanowisko zajął minister spraw zagranicznych Słowacji Ivan Korczok, a minister spraw zagranicznych Czech Tomasz Petrziczek, napisał na Twitterze, że inauguracja Alaksandra Łukaszenki jest nieprawomocna, ponieważ wybory nie były ani wolne, ani uczciwe.

Od 9 sierpnia na Białorusi trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów, które według oficjalnych wyników wygrał Alaksandr Łukaszenka z wynikiem 80,1 proc. Liderka opozycji Swiatłana Cichanouska miała, według Centralnej Komisji Wyborczej, zdobyć zaledwie 10,1 proc. głosów. Obywatele sprzeciwiający się reżimowi Łukaszenki są represjonowani.

 

PAP

Wiadomości

Pokój, Rosja i niemieckie firmy. Wiadomo co będzie...

Chińscy naukowcy dokonali nowych odkryć w Głębi Challengera

Rzepecki o aresztowaniu Mateckiego: szopka medialna

Wszystkie oczy zwrócone na Rosję. Co zdecyduje Kreml?

Ontario zawiesza cło na energię eksportowaną do USA. Efekt Trumpa

Moskwa reaguje na propozycję zawieszenia broni popartą przez USA i Ukrainę

AKTUALIZACJA

Oczy świata zwrócone na Grenlandię! Kiedy policzą głosy?

Niemcy o zawieszeniu broni w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie

Trump otwarty na dialog z Rosją. Stawia warunek

Grenlandczycy dokonali wyboru. Kolejki przed lokalami!

Rosja traci inicjatywę. USA i Ukraina mają plan na pokój

Amerykanie przywrócili Ukrainie pomoc wojskową

Reuters: USA przywróciły wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Patryk Jaki: TSUE chce podporządkować Polskę europejskim elitom

Przemycał ludzi z Białorusi. Mołdawianin zatrzymany w Rumunii

Najnowsze

Pokój, Rosja i niemieckie firmy. Wiadomo co będzie...

Ontario zawiesza cło na energię eksportowaną do USA. Efekt Trumpa

Moskwa reaguje na propozycję zawieszenia broni popartą przez USA i Ukrainę

Oczy świata zwrócone na Grenlandię! Kiedy policzą głosy?

AKTUALIZACJA

Niemcy o zawieszeniu broni w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie

Chińscy naukowcy dokonali nowych odkryć w Głębi Challengera

Rzepecki o aresztowaniu Mateckiego: szopka medialna

Wszystkie oczy zwrócone na Rosję. Co zdecyduje Kreml?