Wczoraj w Parlamencie Europejskim podczas debaty nt. rozwoju sytuacji w kwestii migracji, w której udział wzięła szefowa unijnej dyplomacji Federika Mogherini, głos zabrał europoseł EKR, profesor Zdzisław Krasnodębski.
Polski polityk wyraził zadowolenie ze słów wysokiej przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. "Wynika z nich, że Unia Europejska wreszcie zrozumiała, że pomagać trzeba przede wszystkim na miejscu i że należy efektywnie bronić granic zewnętrznych" – mówił europoseł PiS. Zdaniem profesora Krasnodębskiego na taką formę pomocy wszystkie kraje UE są gotowe.
"Natomiast idea, że Europa może przyjąć miliony imigrantów bez wywołania katastrofy politycznej i społecznej w Europie jest niebezpieczną mrzonką" – podkreślał Zdzisław Krasnodębski. W opinii europosła to państwa członkowskie, nikt inny, mają prawo decydować o napływie imigrantów na ich terytorium i to wolne społeczeństwa europejskie mogą decydować o swoim składzie etnicznym i religijnym.