Premier poleci do Paryża. Jutro odbędzie spotkanie z Macronem

Po szczycie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej premier Mateusz Morawiecki spotkał się z premierem Republiki Chorwacji Andrejem Plenkoviciem. Premier przybył do Zagrzebia, by rozmawiać o bieżącej sytuacji na polsko-białoruskiej granicy UE. W środę Morawiecki wylatuje do Francji, gdzie spotka się z Emmanuelem Macronem.
Rozmowy Morawieckiego z Plenkoviciem dotyczyły bieżącej sytuacji na polsko-białoruskiej granicy UE oraz zagrożeń geopolitycznych w Europie.
Po dobrych rozmowach w ramach V4 Premier @MorawieckiM spotkał się dziś w Zagrzebiu ???????? z premierem @AndrejPlenkovic Na agendzie tematyka bezpieczeństwa. Chorwacja popiera ???????? wobec operacji hybrydowej na granicach ????????.
— Marcin Przydacz (@marcin_przydacz) November 23, 2021
???????????????? oceny zagrożeń ze Wschodu zbieżne. Potrzebna jedność UE. pic.twitter.com/b6nlgpchBZ
W środę spotkanie z prezydentem Francji
- Jutro w Paryżu spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem - przekazał rzecznik rządu na Twitterze.
Jutro w Paryżu spotkanie premiera @MorawieckiM z prezydentem Francji @EmmanuelMacron. Tematem wyzwania geopolityczne dla Europy. W szczególności w kontekście ataków hybrydowych przeprowadzanych przez Białoruś oraz działań destabilizujących rynek gazowy i energetyczny w Europie.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) November 23, 2021
Jak poinformował, tematem rozmowy będą wyzwania geopolityczne dla Europy, w szczególności w kontekście ataków hybrydowych przeprowadzanych przez Białoruś oraz działań destabilizujących rynek gazowy i energetyczny w Europie.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki

Trafił w sedno polityki PO, mówiąc "cóż szkodzi obiecać". Jest reakcja KO, ale też internautów
