Premier Haiti Garry Conille w orędziu do narodu, transmitowanym przez stację nadawczą w stolicy, jedyną o dużym zasięgu kontrolowaną przez rząd, ogłosił stan nadzwyczajny dla czternastu okręgów kraju terroryzowanego przez zbrojne bandy.
Jego celem jest przywrócenie bezpieczeństwa w całym jedenastomilionowym państwie. Premier Garry Conille przyznał, że „nie będzie to łatwe zadanie”. W operacji zapowiedzianej przez premiera Haiti uczestniczy, jako główna siła, liczący kilkuset ludzi kontyngent dobrze wyszkolonych policjantów z Kenii, który docelowo ma liczyć około tysiąca ludzi. Operację wspiera osiem wozów opancerzonych, które siły haitańskie otrzymały z zagranicy.
Jednocześnie premier Conille wezwał do „złożenia broni i uznania władz kraju” członków haitańskich gangów. Szef nowego rządu Haiti powiedział również, że „Ostatecznym celem operacji rozpoczętej po przybyciu posiłków z Kenii jest przywrócenie bezpieczeństwa we wszystkich okręgach kraju kontrolowanych przez gangi, dom po domu, miasto po mieście”.
Z rozpoczęciem w liczącej ponad milion ludności stolicy kraju, Port-au-Prince, przywracania rządów prawa, haitański rząd przystąpił do „uniezależnienia aparatu wymiaru sprawiedliwości od korumpujących go wpływów w celu zapewnienia równego traktowania, równości wobec prawa wszystkim obywatelom” - jak oświadczył w swym orędziu premier.
Garry Conille, przedstawiając dramatyczną sytuację mieszkańców stolicy, kontrolowanej przez zbrojne bandy, powiedział: „zmuszeni są prowadzić codzienną walkę o utrzymanie się przy życiu. Wyjście na ulice, to prawdziwe wyzwanie! W wielu dzielnicach kontrolowanych przez zbrojne bandy dzieci nie chodzą już do szkoły, sklepy są zamknięte, podobnie jak szpitale i przychodnie lekarskie. Ulice Port-au-Prince zamieniły się w pola bitewne, na których traci życie wielu niewinnych ludzi”.
Wśród najważniejszych zadań, z którymi będzie musiał zmierzyć się jego rząd, premier Haiti wymienił także „tragiczną sytuację w skorumpowanym wymiarze sprawiedliwości, która zapewnia bezkarność przestępcom”.
Według najnowszych doniesień agencji prasowych, w środę i czwartek dochodziło w śródmieściu Port-au-Prince do pierwszych większych starć między jednostkami kenijskiej i haitańskiej policji z doskonale uzbrojonymi bandami terroryzującymi od dwóch lat Haiti.