Współpracownik premiera zostawił tajne dokumenty w toalecie na lotnisku

Jak poinformowała dzisiejsza gazeta „Dagens Nyheter”, urzędnik kancelarii szwedzkiego premiera zostawił w toalecie na lotnisku Arlanda w Sztokholmie w 2022 r. teczkę z tajnymi dokumentami na temat wejścia Szwecji do NATO po wizycie państwowej w Turcji.
A kto odnalazł te dokumenty?
Według największego szwedzkiego dziennika dokumenty związane z rozmowami premiera Szwecji Ulfa Kristerssona z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem zostały odnalezione przez sprzątaczkę. Jak podawały media, zgubę znalazła pochodząca z Gruzji sprzątaczka, która ma powiązania z wywodzącym się z ekstremistycznego islamistycznego środowiska Rosjaninem.
To nie pierwsza taka wpadka...
Jest to już kolejna tego rodzaju wpadka ujawniona przez media. W Sztokholmie trwa proces byłego już doradcy Kristerssona ds. bezpieczeństwa narodowego Henrika Landerholma. Wysoki rangą urzędnik podał się w styczniu do dymisji po tym, gdy „Dagens Nyheter” napisał, że pozostawił on tajne dokumenty w szafce w centrum kongresowym, a wcześniej - notatnik w redakcji Szwedzkiego Radia oraz telefon w ambasadzie Węgier.
Najnowsza ujawniona niefrasobliwość współpracownika Kristerssona, którego personaliów nie podano, została skrytykowana przez opozycyjną Partię Lewicy. Ugrupowanie to zapowiedziało złożenie wniosku o postawienie premiera przed parlamentarną Komisją ds. konstytucyjnych (KU) – organem nadzorującym pracę rządu.
Komentator gazety "Aftonbladet" w żartobliwym komentarzu napisał:
„wydaje się, że tajne dokumenty są rozrzucane jak konfetti”.
O sprawie piszą też media w Turcji, wskazując na porażkę władz Szwecji. Portal Sozcu zastanawia się, czy mogły zostać ujawnione tureckie tajemnice państwowe.
Według źródła „Dagens Nyheter” urzędnik, który pozostawił dokumenty w toalecie, nie otrzymał zgody na zamówienie taksówki, co prawdopodobnie przyczyniło się do incydentu. Kancelaria rządu Szwecji zapowiedziała przegląd obowiązujących zasad bezpieczeństwa.
Landerholm w sądzie tłumaczył się trudnymi, stresującymi warunkami pracy. Wyrok w tej sprawie ma zostać ogłoszony 5 września. Byłemu współpracownikowi premiera grozi kara grzywny lub do roku pozbawienia wolności. Dokument pozostawiony przez Landerholma miał tajny charakter i również wiązał się z negocjacjami na drodze Szwecji do NATO, w tym z kontaktami z władzami USA.
Premier Kristersson w listopadzie 2022 r. bezskutecznie próbował przekonać w Ankarze prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana do ratyfikacji szwedzkiego wniosku o wejście do NATO. Stało się to dopiero w styczniu 2024 r., a Szwecja została członkiem Sojuszu 7 marcu 2024 r.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X