Chorwacka straż pożarna walczy z groźnymi pożarami lasu, które mają miejsce wzdłuż wybrzeża Adriatyku. Pojawiła się już pierwsza ofiara śmiertelna.
W nocy pożar dotarł na przedmieścia Splitu. W tym popularnym, turystycznym porcie pojawiły się problemy z wodą i prądem. Ewakuowano również dwa duże centra handlowe, w którym systemy wentylacyjne nie zapewniły odpowiednich przewiewów. Ogień zniszczył również kilka budynków. Część dróg jest zamknięta, władza ostrzega także przed zbliżaniem się do stacji benzynowych. W walce z żywiołem biorą udział również żołnierze, a premier Chorwacji rozważa zwrócenie się o pomoc do państw Unii Europejskiej.
Temperatura na Bałkanach aktualnie sięga powyżej 40 stopni C.
Chorwacja (Dalmacja).
— Avanti Ultras (@avanti_ultras89) 18 lipca 2017
Kibice chorwackich grup ultras postanowili zjednoczyć się w walce z tragicznymi pożarami nękającymi ten kraj... pic.twitter.com/k4QHwLKm2B
Ale masakra! Cała góra płonie! #pożar #split #chorwacja #croatia pic.twitter.com/wNfoZbZVch
— Paweł Pilarczyk (@pila3d) 17 lipca 2017
Hrvatska. Bravo za ove hrabre ljude! pic.twitter.com/jfUzCRNeXb
— metla bez drške (@DucaVisko) 18 lipca 2017