Wieczorem w kanadyjskiej Nowej Szkocji ponad 62 tys. odbiorców nie miało prądu a w Nowym Brunszwiku ponad 29 tys. Przyczyną są wichury osiągające w porywach do 100 km/godz, które wieją na wschodnim wybrzeżu Kanady.
„Mogą się zdarzyć uszkodzenia budynków, dachów i okien. Możliwe odłączenia mediów” - napisali w ostrzeżeniu meteorologicznym Environment Canada (ministerstwa środowiska). W ciągu dnia w Nowej Szkocji panowały wysokie, jak na tę porę roku temperatury, sięgające rekordowych 18 stopni C. Meteorolodzy spodziewają się też silnego deszczu.
„Prądu wieczorem nie miało ponad ponad 62 tys odbiorców w Nowej Szkocji” - poinformował na swojej stronie lokalny dostawca prądu, Nova Scotia Power.
Przed silnym wiatrem i możliwymi uszkodzeniami budynków ostrzegali też meteorolodzy mieszkańców Nowego Brunszwiku. W tej prowincji ponad 29 tys. odbiorców nie miało wieczorem prądu. Kilka szkół odwołało zajęcia z powodu braku prądu. Mimo wysokich jak na obecną porę roku temperatur sięgających 17 stopni C., we wtorek spodziewane jest ochłodzenie do, miejscami, minus 10 stopni C.
Na wtorek meteorolodzy zapowiadają na zachodznim wybrzeżu Kanady od rana silny wiatr, nawet do 110 km/godz, w północnej części Kolumbii Brytyjskiej. W komunikacie Environment Canada ostrzegło, że wiatr uspokoi się dopiero w nocy z wtorku na środę.