Brytyjska policja nie pozwoliła księdzu udzielić sakramentu ostatniego namaszczenia umierającemu katolickiemu parlamentarzyście Partii Konserwatywnej Davidowi Amessowi, którego w piątek śmiertelnie ranił nożem islamski terrorysta.
Do morderstwa doszło w piątek 15 października w Leigh-on-Sea na południowym wschodzie Anglii. Podczas spotkania z wyborcami w kościele metodystów Belfair, poseł Partii Konserwatywnej sir David Amess został zaatakowany. Sprawca najpierw czekał w kolejce, po czym wbiegł do sali i zadał 69-letniemu deputowanemu 17 ciosów nożem, po czym spokojnie poczekał na przyjazd policji. Pomimo wysiłków służb medycznych, polityk zmarł z powodu odniesionych obrażeń.
Zabójcą okazał się być 25-letni Somalijczyk Ali Harbi Ali. Co rzadko się zdarza, policja już w pierwszych komunikatach dotyczących zdarzenia przyznała, że prawdopodobnym tłem zbrodni był „islamistyczny ekstremizm”.
Today people in Leigh on Sea and across Southend have been paying tribute to Sir David Amess.
— Charlotte Rose (@CharlotteGRose) October 17, 2021
Prayers have been said at churches in the town, and floral tributes have been left near the spot where he died. pic.twitter.com/PlmdBtWv4w
Krótko po ataku na miejsce dotarł ojciec Jeffrey Woolnough, który wiedząc o katolickiej wierze ofiary, chciał udzielić Amessowi ostatniego namaszczenia. Policja jednak umożliwiła mu to. Funkcjonariusz najpierw skontaktował się w tej sprawie z przełożonymi, a następnie poinformował duchownego, że nie może wpuścić go na ogrodzony teren. Polityk zmarł bez sakramentu.
- Naprawdę przepraszam ojcze, ale nie mogę cię wpuścić - powiedział policjant według relacji księdza.
Duchowny zaprosił zebranych na miejscu do modlitwy różańcowej w intencji Davida Amessa.
- Pomyślałem: jeśli ja nie mogę wejść, to musi Matka Boża - relacjonował.
Z dumą wspominał swoje spotkanie z #JanPawełII pod koniec lat 80. w #Watykan.
— Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego (@MT5_14) October 15, 2021
Katolicki poseł @Conservatives ????????, zaangażowany w ruch pro-life, Sir David Amess został raniony nożem i zmarł.
Requiescat In Pace! pic.twitter.com/sDnJg8tUK6
Ksiądz Woolnough podkreślił, że nie był to pierwszy raz, kiedy odmówiono mu możliwości posługi wobec umierającej osoby. Jak zaznaczył, jego zdaniem księża powinni mieć taki sam dostęp do miejsc zbrodni i wypadków, jak ratownicy medyczni.