Przejdź do treści
Poroszenko chce utworzenia „gabinetu wojennego” i misji pokojowej ONZ na Ukrainie
flickr/Atlantic Council/CC BY-NC-ND 2.0

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zwrócił się do Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) o zaproszenie na wschód kraju międzynarodowego kontyngentu pokojowego, który działałby na podstawie mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ.

RBNiO zebrała się w związku z konfliktem z prorosyjskimi separatystami w obwodach donieckim i ługańskim. Poroszenko zaproponował powołanie przy Radzie „gabinetu wojennego”, który będzie „w sposób operatywny” koordynował działania dotyczące obrony i bezpieczeństwa państwa.

– Dziś chciałbym omówić z wami kwestię zaproszenia na Ukrainę misji pokojowej ONZ, która będzie działała na podstawie mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Uważamy, że najlepszym formatem byłaby dla nas misja policyjna Unii Europejskiej. Jesteśmy przekonani, że będzie to najbardziej efektywna forma gwarancji bezpieczeństwa w sytuacji, w której ustalenia o rozejmie nie są przestrzegane ani przez Rosję ani przez ludzi, którzy ją popierają – oświadczył otwierając posiedzenie.

Poroszenko poinformował, że poruszał ten temat podczas negocjacji pokojowych przeprowadzonych w ub. tygodniu w Mińsku z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, prezydentem Francji Francois Hollande’em i prezydentem Rosji Władimirem Putinem, „mając przekonanie, że mińskie porozumienia nie będą realizowane”.

– Oczekuję, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta jeszcze dziś i rozpoczniemy oficjalne działania, zwracamy się do naszych partnerów o oficjalne konsultacje, które będą mogły zapewnić pokój – powiedział.

Prezydent poinformował ponadto, że na swym środowym posiedzeniu RBNiO omówi zmiany w ustawie o stanie wojennym, która „będzie wliczała doświadczenie wojny hybrydowej”, organizację na Ukrainie międzynarodowych manewrów wojskowych oraz utworzenie bazy rehabilitacyjnej dla żołnierzy, którzy ucierpieli w konflikcie z terrorystami.

Zgodnie z zawartymi 12 lutego w Mińsku porozumieniami pokojowymi na wschodniej Ukrainie od 15 lutego miało obowiązywać zawieszenie broni. Jednak rosyjscy terroryści, którzy od dłuższego czasu atakowali Debalcewe, oznajmili, że ustalenia z Mińska nie dotyczą tego będącego ważnym wezłem komunikacyjnym miasta. W środę ukraińskie siły rządowe opuściły Debalcewe. Unia Europejska oceniła działania separatystów jako naruszenie wynegocjowanego w Mińsku zawieszenia broni.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Rosyjski generał dowodził wojskami terrorystów w Debalcewe?

Maciejczuk: Porozumienia mińskie są w tej chwili martwe. Kolejnym celem terrorystów może być Charków

Szef NATO wzywa Rosję do wycofania wojsk ze wschodu Ukrainy

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Podnieśli koronę wałów do poziomu wody z powodzi 1997 r.

Austria: Woda ustępuje, ale to nie koniec zagrożeń

Pieniądze rzekome: 20 miliardów z UE na odbudowę po powodzi

Webb sfotografował galaktyczną kolizję i... uśmiechniętą twarz

Przez Węgry przechodzi fala kulminacyjna. Budapeszt umocniony

Ostrzegli strony bliskowschodniego konfliktu przed eskalacją napięć

Kulminacja Odry w Brzegu Dolnym. Ludzie na wałach. Bronią miasta

Zapytali niemiecki wywiad, czy prowadzi działania w Polsce

Agencja ONZ organizuje pomoc dla poszkodowanych w powodzi

Atak nożownika w Rotterdamie. Krzyczał: Allahu akbar

Sutryk zapewniał, że są bezpieczni. Czwartą noc umacniają wały

W Zachodniopomorskim trwa montaż zapór. To ich martwi

Jest komunikat w sprawie nałożenia się fal wezbraniowych

Dobroduszna minister Henning-Kloska chce dawać pożyczki strażakom

Kolejna rewolucja w polskiej szkole. Zobacz, co chce wprowadzić MEN!

Najnowsze

Podnieśli koronę wałów do poziomu wody z powodzi 1997 r.

Przez Węgry przechodzi fala kulminacyjna. Budapeszt umocniony

Ostrzegli strony bliskowschodniego konfliktu przed eskalacją napięć

Kulminacja Odry w Brzegu Dolnym. Ludzie na wałach. Bronią miasta

Zapytali niemiecki wywiad, czy prowadzi działania w Polsce

Austria: Woda ustępuje, ale to nie koniec zagrożeń

Pieniądze rzekome: 20 miliardów z UE na odbudowę po powodzi

Webb sfotografował galaktyczną kolizję i... uśmiechniętą twarz