Ponad 240 zatrzymanych na niedzielnych akcjach protestu. Większość w Mińsku

242 osoby zostały zatrzymane w czasie niedzielnych akcji protestu na Białorusi - wynika z danych zamieszczonych na stronie internetowej Centrum obrony praw człowieka Wiasna. Wśród zatrzymanych są dziennikarze.
Większość zatrzymań miała miejsce w Mińsku, gdzie w niedzielę odbył się wielotysięczny marsz zwolenników opozycji, żądających odejścia Alaksandra Łukaszenki i protestujących przeciwko przemocy milicji. Radio Swaboda oszacowało liczbę uczestników na kilkadziesiąt tysięcy, agencja Interfax-Zapad - na 30 tys.
Ludzi zatrzymywano też m.in. w Brześciu, Homlu, Witebsku. Zatrzymano fotoreportera i czterech dziennikarzy, w tym współpracującego z Biełsatem. W Swietłahorsku zatrzymano obrończynię praw człowieka z centrum Wiasna.
Według uczestników demonstracji w Mińsku milicja użyła gumowych kul i prawdopodobnie granatów hukowych. MSW oświadczyło, że użyto kul gumowych strzelając w powietrze, ponieważ protestujący rzucali w funkcjonariuszy kamieniami. Świadkowie informowali, że słyszeli odgłosy podobne do wybuchów granatów hukowych. Milicja zapewniła jednak, że nie używała takich środków.
W niedzielę szef zarządu ds. walki z przestępczością zorganizowaną MSW Białorusi Mikałaj Karpiankou ocenił w telewizji państwowej Biełaruś 1, że na ulicach została "najbardziej radykalna" część protestujących, którzy według niego dostają za to pieniądze, a niekiedy narkotyki i alkohol. Jak dodał, wychodzą oni na demonstracje uzbrojeni.
Karpiankou w ubiegłym tygodniu ostrzegł, że jeśli uczestnicy protestów będą stawiać aktywny opór, to siły porządkowe "humanitarnie użyją broni" wobec nich, także broni palnej.
Protesty rozpoczęły się na Białorusi po wyborach prezydenckich z 9 sierpnia, w których według oficjalnych wyników Łukaszenka zdobył ponad 80 proc. głosów. Uczestnicy protestów nie uznają tych rezultatów i domagają się powtórnych wyborów.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Reprezentant Polski zawieszony za stosowanie dopingu! Grozi mu czteroletnia dyskwalifikacja

Burze dały się nam we znaki, grad, zalane posesje, powalone drzewa. Niestety, dziś też będzie grzmiało [WIDEO]

SPRAWDŹ TO!
WOŚP i Owsiak kontra TV Republika. Jest decyzja szefa KRRiT
