Polska miała rację! Kozłowska oskarżona o zdradę stanu oraz oszustwa finansowe, grozi jej 15 lat więzienia
Ludmiła Kozłowska znalazła się na celowniku Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w Użhorodzie. Szefowa działającej w Polsce Fundacji Otwarty Dialog, której polskie służby zakazały wjazdu do UE ze względów bezpieczeństwa jest oskarżana m. in. o zdradę stanu oraz nawoływanie do zmiany granic Ukrainy. Zakaz został zignorowany przez kilka krajów Unii Europejskiej.
Ludmiła Kozłowska jest podejrzewana przez ukraińskie służby m. in. o zdradę stanu oraz nawoływanie do zmiany granic Ukrainy.
Ukraiński portal StopKor dotarł do dokumentów SBU w tej sprawie.
Działacz organizacji pozarządowej Stop Korupcji (StopKor) złożył zawiadomienie o "bezprawnych działaniach" Kozłowskiej. W odpowiedzi otrzymał informacje, że wobec Ukrainki toczy się już postępowanie karne w związku z oznakami popełnienia przestępstwa.
Organizacja podała, że śledztwo dotyczy działań mających na celu obalenie władz, ładu konstytucyjnego oraz publicznemu nawoływaniu do zmiany granic Ukrainy. Portal poinformował, że Kozłowskiej grozi nawet 15 więzienia z powodu zdrady stanu oraz oszustw finansowych!
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze
Najnowszy sondaż: wiemy kogo z polityków Polacy zaprosiliby na Wigilię
Konferencja po spotkaniu prezydentów Polski i Ukrainy TRANSMISJA
Gramatyka: jeśli TK ma działać - musi być niezależny od polityków!
Kurski: Ten stół to był element zdrady narodowej
Zełenski dziękuje Polsce za "bardzo odczuwalne wsparcie" dla Ukrainy. Zaprasza Nawrockiego do Kijowa
Gronkiewicz-Waltz zaatakowała prezydenta Nawrockiego. Takiej odpowiedzi się nie spodziewała