To oni rozwalili system. Pokonali wszystkie kraje. Zdobyli 77 punktów. Drugi najlepszy wynik był od uzyskanego przez nich gorszy o 14 punktów. Z algebry i kombinatoryki otrzymali niemal maksymalne wyniki. Polski zespół wygrał 28 Zawody Matematyczne Państw Bałtyckich. Informację o tym sukcesie podał na swoim profilu społecznościowym Maciej Kawecki, nauczyciel akademicki i popularyzator nauki, prorektor ds. innowacji Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie.
"Młodzi polscy matematycy uzyskali o 50 proc. więcej punktów, niż Finlandia, Dania, Szwecja, Litwa i siedem razy więcej punktów niż Islandia. Takich ludzi na lotnisku powinna witać prasa, minister nauki, a wynik ogłaszać premier. To są nasi ambasadorzy. Gdyby otrzymywali choć 1 proc. budżetu finansującego pasmo porażek pod hasłem Polska piłka, byliby jeszcze większą potęgą", zauważa Maciej Kawecki i smutno konstatuje, że nasi młodzi matematycy osiągają sukcesy z zerowym finansowaniem.
"Nie mamy w kraju żadnego systemowego wsparcia takich ludzi. Żadnego. I to nie propaganda. To fakty. Chłopaki, jesteście siłaczami", kończy swój wpis.
Źródło: x.com/Maciej Kawecki
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.