Policjanci nie mogli wyjść z podziwu! Kierowca podróżował w towarzystwie...
Niemiecki patrol policji, oddelegowany na autostradę, często mierzy się z niecodziennymi sytuacjami. Nie inaczej było tym razem. W okolicy Muenster zatrzymali kierowcę, który w samochodzie osobowym przewoził kucyka szetlandzkiego. Zwierzę podróżowało w bagażniku Opla SUV na szwedzkich numerach rejestracyjnych.
Na autostradzie A1 niemiecka policja zatrzymała auto jadące w kierunku Bremen. Wszystko za sprawą przestrzeni bagażowej, w której kierowca ze Szwecji przewoził kucyka.
Właściciel pojazdu wspiął się na wyżyny kreatywności. Usunął tylną kanapę. Zwierzę miało zapewniony prowiant – w pojemniku obok było siano. Kucyk przywiązany był liną do uchwytów pod sufitem.
48-letni Szwed, który jechał z Danii, w okolicy Muenster zakończył swoją podróż. Został ukarany mandatem. Kucyk został wyprowadzony na trawnik na parkingu. Tam czekał aż przyjadą po niego duńscy właściciele pojazdem przystosowanym do transportu zwierząt.
Najnowsze
Muzeum Wyklętych pamiętało o ofiarach wydarzeń sprzed 44 lat
Nawrocki w rocznicę 13 grudnia: postkomuniści z marginalnym poparciem wrócili do władzy
Mela Koteluk spełniła marzenie o macierzyństwie. Pokazała pierwsze zdjęcie