Na ulicach Francji pojawił się nowy niebezpieczny narkotyk. Substancja o nazwie „Niebieski Budda” – produkowana najczęściej w chińskich laboratoriach. Francuska policja apeluje do rodaków i turystów o zachowanie nadzwyczajnej ostrożności.
Francuska policja apeluje o nie przyjmowanie od nieznajomych osób napojów i papierosów - w tym nie korzystanie z papierosów elektronicznych, które należą do nieznanych bliżej osób.
Wszystko to, spowodowane jest pojawieniem się we Francji narkotyku zwanego "Niebieskim Buddą" lub "Eksplozją Czaszki". Rozpowszechniany jest w formie pozbawionego smaku i zapachu płynu lub proszku.
Jego zażycie może powodować nie tylko halucynacje i naglą depresję, ale również problemy oddechowe i sercowe oraz utratę przytomności. Jest czasami wykorzystywany przez osoby, które następnie okradają ofiary lub wykorzystują je seksualnie.
Narkotyk ten coraz częściej zażywany jest przez młodzież w szkołach średnich. Funkcjonariusze apelują do dyrektorów liceów, by zachowali również szczególną ostrożność. "Niebieski Budda" sprzedawany jest często przez handlarzy jako substancja, która ma podobne działanie jak haszysz, choć w praktyce ma inny wpływ na organizm.
Według specjalistów narkotyk ten produkowany jest najczęściej w laboratoriach w Chinach, gdzie nie został on jeszcze prawne zakazany.
Czytaj także:
Transport tygrysów utnkął na granicy z Białorusią. Jedno ze zwierząt padło
Arnold Schwarzenegger ewakuowany! Ogień dotarł do Los Angeles!