We wspólnej akcji funkcjonariusze chorwackiej, serbskiej i bośniackiej policji rozbili siatkę przestępczą zajmującą się przemytem kokainy z Ameryki Południowej do Europy. Zatrzymano 10 członków "bałkańskiego kartelu" podejrzewanych o przemycenie do Chorwacji ponad pół tony kokainy - podało w MSW Chorwacji.
Jedna osoba została ujęta w Chorwacji, druga w Bośni i Hercegowinie, a osiem zatrzymano w Serbii. Ludzi tych powiązano z transportem kokainy ukrytej w bananach, który został wykryty w chorwackim porcie Plocze w 2021 r. - podało chorwackie ministerstwo spraw wewnętrznych.
Ponad pół tony przechwyconej kokainy wyceniono wówczas na ok. 50 mln euro.
MSW Chorwacji zauważyło, że międzynarodowe organizacje przestępcze w coraz większym stopniu atakują mniejsze porty Unii Europejskiej, przemycając na kontynent narkotyki z Ameryki Płd.
Resort podkreślił, że niedawno przechwycone wiadomości przemytników ujawniły rosnącą rolę przestępców z Bałkanów w światowym handlu kokainą.
Aby odpowiedzieć na to zagrożenie, Europol utworzył specjalną grupę zadaniową, skupiającą kraje z Europy oraz innych regionów świata. Ostatnia akcja jest efektem pracy wspomnianej grupy - podkreśliło MSW.
Minister spraw wewnętrznych Chorwacji Davor Bożinović ujawnił, że w ramach operacji "skonfiskowano wiele sztuk broni, amunicję, luksusowe samochody, zegarki i ponad pół miliona euro w gotówce".
Zajmujący się walką z narkotykami funkcjonariusze z USA i Europy podkreślali w niedawnych raportach, że "bałkańskie odciski palców" można obecnie odnaleźć na większości kokainy wprowadzanej na europejski rynek.
Służby twierdzą, że doświadczenie w żegludze, historia przemytu i migracji na Bałkanach są kluczem do wzrostu liczby i siły bałkańskich przemytników.
Źródło: PAP