Zimbabwe będzie się domagać odszkodowania od Wielkiej Brytanii za niesprawiedliwości, jakich ta dopuściła się w czasach kolonialnych i zamierza wszcząć w tej sprawie kroki prawne - powiedział w czwartek prezydent Emmerson Mnangawa podczas spotkania z wodzami plemiennymi.
„Rzeczywiście, nie możemy dłużej milczeć, gdy nasz naród nosi blizny bolesnej i okrutnej przeszłości. Nadszedł czas, abyśmy zaangażowali się w kwestię kolonialnej władzy, obiektywnie i przenikliwie, dążąc do bardzo opóźnionego, ale ważnego gestu w postaci reparacji, restauracji i bardzo potrzebnych przeprosin i pojednania” - oświadczył Mnangagwa.
Ogłosił rozpoczęcie procesu badania niesprawiedliwości, których doświadczyli rdzenni mieszkańcy tego południowoafrykańskiego kraju.
Mnangagwa, żądając od Wielkiej Brytanii rekompensat, przywoływał przykład Niemiec, które przeprosiły za eksterminowanie przez swych przodków ludów Herero i Nama w Namibii i zobowiązały się do konkretnych inwestycji w tym kraju. Przypomniał też, że Wielka Brytania przeprosiła niedawno Kenijczyków za masakry jakich się dopuściła w czasie powstania Mau Mau w latach 1952-1960. W 2013 r. rząd brytyjski wypłacił około 20 mln funtów odszkodowań dla ofiar tortur. Ale Kenijczycy domagają się kolejnych wypłat.
Teraz według Mnangagwy przyszedł czas na zadośćuczynienie Zimbabwe. Pora ogłoszenia roszczeń nie jest przypadkowa. Zimbabwe nie jest bowiem w stanie spłacić białych farmerów, którym w 2000 r. odebrano ziemię. Wówczas parlament Zimbabwe zmienił konstytucję, aby umożliwić rządowi jej przejęcie, bez rekompensat, i przekazanie biednym czarnoskórym rolnikom.
Wtedy też wprowadzono zapis zobowiązujący Wielką Brytanię, jako byłą władzę kolonialną, do wypłacenia wywłaszczonym farmerom odszkodowania za poniesione straty. Ówczesny rząd prezydenta Roberta Mugabe tłumaczył, że decyzja ta miała na celu naprawienie niesprawiedliwości kolonialnych.
Po 24 latach Zimbabwe zdecydowało się zadośćuczynić białym farmerom. Ale w sierpniu bieżącego roku rząd zwrócił się do Zjednoczonego Królestwa o pomoc w wypłaceniu ponad 3 miliardów dolarów odszkodowania, ponieważ sam zdołał zebrać na ten cel niecałe 17 mln dolarów.
Teraz Mangagwa oświadczył, że zanim Zimbabwe zajmie się rekompensatami, Wielka Brytania powinna zapłacić za 90 lat rządów kolonialnych. Nie padła kwota, ale zdaniem prezydenta Zimbabwe „powinna ona pozwolić krajowi wykorzystać część tych reparacji na rekompensatę dla byłych białych farmerów”.
Zimbabwe stało się brytyjską kolonią, jako Południowa Rodezja - na cześć magnata diamentowego Cecila Rhodesa - w 1890 r. Wówczas też założono osadę Salisbury, czyli dzisiejszą stolicę kraju, Harare. Koniec rządów kolonialnych nastąpił 18 kwietnia 1980 r.
Źródło: PAP