Główne partie polityczne we Francji starają się zablokować Front Narodowy po jego zwycięstwie w pierwszej turze wyborów regionalnych.
Aby upewnić się, że partia Marine Le Pen nie wygra niedzielnej drugiej tury wyborów, rządzący Socjaliści wycofali się ze startu w dwóch regionach, gdzie zajęli trzecie miejsca. Ich zwolennicy zostali wezwani do głosowania na partię Republikanie Nicolasa Sarkozy'ego.
– Biorę odpowiedzialność. To główna różnica między nami a Nicolasem Sarkozym, między mną a Sarkozym – powiedział francuski premier Manuel Valls. – Kiedy jesteś osobą publiczną, masz obowiązek wziąć odpowiedzialność i dokonać wyboru. Kiedy kochasz swój kraj, nie wahasz się, wzywamy do głosowania na Republikanów – apelował polityk Socjalistów.
Front Narodowy wygrał pierwszą turę wyborów w sześciu z trzynastu regionów Francji. To najlepszy wynik tej partii w historii. Taki rezultat umacnia Marine Le Pen w wyścigu o fotel prezydenta w 2017 roku.
– Socjaliści podjęli decyzję, którą uszanuję. Zrobili to, nie prosząc nas o nic – mówił Nicolas Sarkozy. Lider Republikanów zapewnił, że jego partia utrzyma listy wyborcze i nie wycofa swoich kandydatów.
CZYTAJ TAKŻE:
Exit poll: Front Narodowy zwycięża w wyborach regionalnych we Francji