Po zawaleniu się w środę części mostu Caroli w Dreźnie eksperci wzywają do renowacji 30 tys. mostów w całych Niemczech. "Wszystkie mosty zbudowane przed 1980 r. są naszymi +problematycznymi pacjentami+" – powiedział portalowi RND specjalista ds. mostów Martin Mertens z Uniwersytetu w Bochum.
Część mostu Caroli, jednego z najważniejszych mostów w Dreźnie w Saksonii we wschodnich Niemczech, runęła w środę nad ranem do rzeki Łaby. Nikt nie został ranny. Władze miasta oceniły, że poważnie zagrożone zawaleniem są inne części konstrukcji. Odcinek mostu o długości ok. 100 metrów leży obecnie w rzece, a część brzegu pozostaje zamknięta.
Po środowym wypadku w Dreźnie Główny Związek Niemieckiego Przemysłu Budowlanego zaapelował, aby renowacja niemieckich mostów była najwyższym priorytetem – podał portal RND. Ekspert ds. mostów Martin Mertens z Uniwersytetu w Bochum ocenił, że "wszystkie główne mosty zbudowane w Niemczech przed 1980 r. są naszymi +problematycznymi pacjentami+". Podkreślił przy tym, że politycy powinni zareagować na wydarzenia w Dreźnie.
"Drezno wyraźnie pokazuje, że jest +pięć po dwunastej+" – powiedział Mertens redakcji RND.
Do rozpoczęcia "ofensywy inwestycyjnej" na rzecz infrastruktury wezwało rząd federalny i władze krajów związków Niemieckie Stowarzyszenie Miast i Gmin. Szacuje się, że połowa z 60 tys. mostów należących do władz lokalnych nie jest w dobrym stanie i wymaga remontu – napisał portal RND. Ponadto gminy mają zaległości inwestycyjne w infrastrukturę w wysokości 186 mld euro.
Most Caroli w Dreźnie jest mostem z betonu sprężonego zbudowanym w 1971 r. Jego dwie części A i B zostały odnowione w ostatnich latach. Ostatnia sekcja C, która się zwaliła, miała być wyremontowana w przyszłym roku. Badane są przyczyny zawalenia się konstrukcji. Wstępnie ustalenia wskazują, że przyczyną wypadku była korozja w wyniku złej konserwacji mostu w przeszłości – czytamy na portalu tygodnika "Die Zeit".
Znajdująca się w rzece część mostu w połączeniu z zapowiadanymi opadami deszczu w Saksonii oraz w rejonie Czech niepokoi Niemiecką Służbę Meteorologiczną (DWD). Intensywne opady w rejonie przygranicznym Niemiec, Polski, Czech i Austrii mogą mieć wpływ na wzrost poziomu wody w Łabie – ostrzega dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
Źródło: PAP