Do tragicznych wydarzeń doszło minivan centrum Szanghaju. Minivan wjechał w tłum przechodniów raniąc 18 osób, w tym trzy poważnie - podają lokalne władze. Incydent miał miejsce podczas porannego szczytu komunikacyjnego. Policja stroni od wersji, jakoby wypadek miał charakter terrorystyczny.
Funkcjonariusz podaje, że kierowca pojazdu palił papierosa podczas jazdy. Było to o tyle niefortunne, że przewoził "niebezpieczne substancje". Samochód stanął w płomieniach.
Kierowca zjechał z jezdni, auto uderzyło w barierki i staranował przechodniów.
W samochodzie znajdowało się sześć osób. Świadkowie usiłowali wydostać stamtąd kierowcę i pasażerów.
Policja podjęła już śledztwo w celu ustalenia przyczyn wypadku.
A vehicle plowed into pedestrians on a busy Shanghai street on Friday morning, injuring at least 18 people, the local government said.
— CNN International (@cnni) 2 lutego 2018
The van mounted the sidewalk at a busy intersection in downtown Shanghai, knocking down pedestrians. https://t.co/gEDY5zxDZT pic.twitter.com/6wXlzl9dvI