Przedstawiciele „Korpusu Narodowego”, partii, która składa się m.in. z weteranów z pułku „Azow” wzięli udział w czyszczeniu pomników, które zostały zdewastowane na cmentarzu w Bykowni.
Pomnik zdewastowano w nocy z wtorku na środę. Na grobach wymalowano napisy m.in. „SS Galizien”, próbowano również zniszczyć wejście na polską część cmentarza.Wandale wymalowali napisy „SS Galizien”, a na ukraińskiej - „OUN-UPA k****”. Próbowano również zniszczyć wejście na polską część cmentarza.
Polski cmentarz wojskowy w Bykowni pod Kijowem jest jednym z cmentarzy katyńskich. W zbiorowych mogiłach cmentarza spoczywają szczątki ponad 3400 Polaków z tzw. Ukraińskiej Listy Katyńskiej zamordowanych w 1940 r. przez NKWD.
O czyszczeniu pomników poinformował portal azov.press .„Korpus Narodowy”, który podjął się sprzątnięcia zniszczeń założyli m.in. byli żołnierze z pułku „Azow”. W specjalnym oświadczeniu członkowie „Korpusu Narodowego” nazwali dewastacje prowokacją mająca za zadanie pogorszenie relacji polsko-ukraińskich.
Członkowie Azowa (partia Korpus Narodowy) czyszczą zniszczone pomniki na cmentarzu w Bykowni https://t.co/rUlJjdBvcA pic.twitter.com/tkvBldQSjJ
— Jegor Łupan (@Jegorupan) 29 stycznia 2017