Przez Francję, Niemcy i Austrię przechodzą ulewy, które powodują powodzie we wszystkich trzech krajach. Poza ofiarami śmiertelnymi powodzie odcięły wiele dróg, a wiele szkół jest pozamykanych.
W Niemczech poszkodowana jest głównie Bawaria, a także Badenia-Wirtembergia, znajdująca się w południowej części kraju.
W piwnicy jednego z zalanych domów w miejscowości Simbach, na wschód od Monachium, strażacy znaleźli trzy ciała, zaś w pobliskiej wsi Julbach kobietę, która także utonęła. Stan klęski żywiołowej panuje w powiecie Rottal-Inn, na granicy z Austrią. Policja informuje, że zaginęły tam dwie osoby i "spodziewa się najgorszego". Tysiące osób zostało odciętych od energii elektrycznej, pozamykanych jest wiele szkół.
Najwyższy stan alarmu powodziowego
We Francji kilka miast na północ od Paryża zostało zalanych przez powódź.
Ciało 86-letniej kobiety, która zginęła we własnym domu, znaleziono w miejscowości Soupes-sur-Loing, znajdującej się w środkowej Francji. W dwóch francuskich departamentach władze wprowadziły najwyższy stan alarmu powodziowego. W zabytkowym mieście Nemours, brakuje wody pitnej i prądu. Zarządzono ewakuację około trzech tysięcy mieszkańców.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Kilkadziesiąt osób rannych po uderzeniach pioruna we Francji i Niemczech