Pfizer i Moderna sprawdzą, czy produkowane przez nie szczepionki przeciw Covid-19 są skuteczne również w przypadku nowej mutacji koronawirusa odkrytej w Wielkiej Brytanii - poinformowała we wtorek stacja CNN.
Jak podała w komunikacie Moderna, której szczepionka została dopuszczona do użytku w USA w ubiegłym tygodniu, firma spodziewa się, że pojawienie się nowej mutacji wirusa nie wpłynie na skuteczność jej preparatu.
"Opierając się na dotychczasowych danych, oczekujemy, że odporność wywoływana przez szczepionkę Moderny będzie chronić przed opisanymi niedawno wariantami w Wielkiej Brytanii; w nadchodzących tygodniach dokonamy dodatkowych testów, by potwierdzić to założenie" - podała amerykańska firma w oświadczeniu.
Z kolei Pfizer oznajmił, że jest w trakcie "generowania danych" na temat skuteczności szczepionki przeciwko szczepowi z Wielkiej Brytanii za pomocą próbek krwi od zaszczepionych osób.
Obie spółki zaznaczyły, że produkowane przez nie preparaty wykazywały skuteczność przeciwko różnym dotychczasowym mutacjom koronawirusa.
Większość ekspertów oczekuje, że nowy wariant koronawirusa nie będzie bardziej odporny na obecne szczepionki. Analizy i badania na ten temat trwają jednak w wielu ośrodkach, w tym m.in. w wojskowym ośrodku badawczym Walter Reed w stanie Maryland w USA.
W odróżnieniu od wielu innych państw USA wprowadziły nie dotąd dodatkowych ograniczeń dotyczących przyjezdnych z Wielkiej Brytanii. Według CNN Biały Dom rozważa jednak wprowadzenie obowiązku okazania negatywnego wyniku testu na koronawirusa przy wjeździe na terytorium USA.