Do 30 wzrosła liczba osób, które zginęły 23 stycznia w stolicy Peru, Limie, w eksplozji cysterny przewożącej gaz – poinformowało w czwartek czasu lokalnego peruwiańskie Ministerstwo Zdrowia. Wcześniejszy bilans mówił o 23 ofiarach śmiertelnych wybuchu.
Około 50 osób zostało poważnie poparzonych w wyniku tego wypadku.
– Udamy się do wszystkich szpitali, w których leżą ranni– zapowiedział minister obrony Walter Martos, który koordynuje pomoc ofiarom wybuchu. W szpitalach w Limie nadal hospitalizowanych jest kilkanaście osób.
Eksplozja nastąpiła w wyniku wycieku gazu w cysternie przewożącej 10 litrów tego łatwopalnego paliwa. Ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko i zniszczył 15 domów.
Początkowo informowano, że kierowca ciężarówki, 74-letni Luis Guzman, zginął na miejscu, ale okazało się, że jednak przeżył i został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Najnowsze
Kanthak: Donald Tusk jest boomerem, który uważa, że żyje w czasach, kiedy nie było Internetu
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Express Republiki | 09.11.2024 | Republika
Obywatelskie ujęcie kompletnie pijanego... policjanta, który przewoził dziecko