„Nie jest wiadomo, czy Igor Girkin, który został niedawno aresztowany w Moskwie pod zarzutem wzywania do działalności ekstremistycznej, to były funkcjonariusz FSB czy GRU; nie sposób ustalić, czy wywodzi się ze służby cywilnej czy wojskowej. Widziano go w roku 2014 podczas tworzenia ruchu separatystycznego na terenie Donbasu oraz podczas aneksji Krymu przez Rosję i uchodził wówczas za lidera separatystów. Jest on także odpowiedzialny za zestrzelenie nad Donbasem malezyjskiego Boeninga, a przynajmniej wszystkie tropy prowadzonego śledztwa do niego prowadziły. Obecnie zaliczany jest do skrajnego betonu wojskowych i krytykuje sposób prowadzenie wojny na Ukrainie oraz dowództwo wojskowe Rosji - mówi Zbigniew Parafianowicz z Gazety Prawna. Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!
- Girkin jest w zasadzie przeciwnikiem Kremla i praktycznie odtwarza to, co robił Prigożyn, który się zbuntował przeciwko Putinowi. Bunt Girkina narastał powoli, bo już w roku 2014 narzekał na słabą pomoc separatystom krymskim udzielaną przez Rosję, zarzucał nawet kierownictwu politycznemu Rosji, że separatystów porzuciło po odniesieniu przez nich dużych sukcesów przy zajmowaniu Ukrainy – mówi Parafianowicz.